"M jak miłość" odcinek 1480 - poniedziałek, 23.12.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Wątek Basi Rogowskiej zniknął z "M jak miłość". Od czasu dramatycznego porwania córki Marysi i Artura przed pedofila, Dariusza Stadnickiego (Henryk Niebudek) minęło już osiem miesięcy roku, a dziewczynka nie pojawia się na ekranie.
Nie było jej na ślubie Uli (Iga Krefft) i Bartka (Arkadiusz Smoleński), na ważnych, innych rodzinnych spotkaniach w domu Mostowiaków. Zupełnie jakby Basia nagle zapadła się pod ziemię i przestała istnieć. Nikt nawet o niej nie wspominał!
Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1480: Urodziny Marysi zamienią się w horror! Na jej oczach dojdzie do wypadku - WIDEO
W 1480 odcinku "M jak miłość" nadejdzie dzień urodzi Marysi, a jej córki także nie będzie w Grabinie. Tajemnicę wyjaśni jednak Barbara, która pierwsza złoży pierworodnej córce życzenia i wręczy ulubione czekoladki w prezencie. Mostowiakowa podaruje też jubilatce kartkę od Basi.
- To od twojego dziecka, od twojej córci... Przed wyjazdem na obóz prosiła, żeby dziś właśnie ci to wręczyć! - wyjaśni Barbara w 1480 odcinku "M jak miłość". - Pamiętał skubaniec - zaśmieje się Marysia.
Tylko tylko, że Basi nie ma w "M jak miłość" znacznie dłużej niż tylko w czasie wakacji. O co chodzi? Co się z nią działo przez cały ten czas? Tego widzowie już się z rozmowy Marysi z matką nie dowiedzą.
Patrz też: M jak miłość, odcinek 1481: Napad na Magdę i Kingę. Koszmar na rodzinnym wyjeździe - ZDJĘCIA
Nic więcej nie wyjaśnią też życzenia Basi dla Marysi. Córka Rogowskich będzie dość oszczędna w słowach.
"Kochana mamusiu, nie przejmuj się, że licznik tyka. Dla mnie zawsze będziesz miała 18-stkę! Całuję, Basia"
- Oj, zna mnie dobrze... - podsumuje tylko Marysia, która w dniu 59. urodzin wcale się nie ucieszy, że jest coraz starsza.