M jak miłość, odcinek 1480 - poniedziałek, 23.12.2019, o godz. 20.55 w TVP2
W 1480 odcinku "M jak miłość" Marysia będzie mocno przeżywać, bo czas biegnie nieubłaganie. To urodziny wprawią ją w nie najlepszy humor... Czas postara jej się umilić mama i nawet ujawni piękną rodzinną tajemnicę!. Czy jednak bardziej ucieszy, czy zasmuci córkę?
Zobacz też: M jak miłość, odcinek 1483: Szokująca prośba Piotrka po zdradzie Kingi z Pawłem. Zostawi ją i dzieci?
- Cały dzień sterczał pod szpitalem! A potem biegał tak naokoło w tę i z powrotem, w tę i z powrotem - zacznie rodzinną opowieść o dniu, w którym urodziła się Marysia, Barbara. - A potem przekupił pielęgniarki!
Marysia będzie naprawdę w szoku, aż do 1480 odcinka "M jak miłość" nie miała pojęcia do czego zdolny był jej tata! I to dla niej! - Kupił im kwiaty, kawę i pończochy perlony! - będzie ciągnąć historię jej mama.
- Perlony? - zdziwi się Marysia.
- Tak się to wtedy nazywało. A one w zamian z daleka, przez okno pokazały mu ciebie! Widział cię wcześniej, niż ja! I wiesz, od tej pierwszej chwili cię bardzo pokochał. Zawsze mi to powtarzał - powie Barbara.
Czytaj także: M jak miłość, odcinek 1480: Kisielowa wyrzuci z domu Mostowiaków księdza i policjanta. Wystarczy jedno spojrzenie - ZWIASTUN
Mama i córka będą coraz bardziej wzruszone rozmową w 1480 odcinku "M jak miłość". Zobaczymy, jak bardzo obie tęsknią za Lucjanem! Z tego powodu Marysia wpadnie kolejny raz tego dnia w refleksyjny nastrój. - Bardzo mi go brakuje, mamo - powie.
- Tak, mnie też. Bardzo... - będzie wtórowała jej Barbara. - Bardzo często w różnych sytuacjach zastanawiam się, co by powiedział, co by zrobił, co by pomyślał - doda.
Czy panie w dniu urodzin Marysi odzyskają dobry humor? Na szczęście czeka na nie jeszcze niejedna niespodzianka... Jakie - zobaczymy już w 1480 odcinku "M jak miłość".
