"M jak miłość" odcinek 1475 - wtorek, 3.12.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Poranek w domu Chodakowskich w 1475 odcinku "M jak miłość" rozpocznie wizyta kuriera. Aleksandra dostanie w ten sposób oszałamiający bukiet kwiatów! Czy Marcin już będzie wiedział co się święci?
Aleksandra będzie pod wrażeniem porannej niespodzianki, ale i tak w w 1475 odcinku "M jak miłość" powie: - I tak z tego nic nie będzie. Ale fajnie jest dostać takie piękne kwiaty.
W "Kulisach M jak miłość" Małgorzata Pieczyńska ujawni więcej na temat motywacji swojej serialowej bohaterki: - Aleksandra ma gdzieś z tyłu głowy, że niefajnie jest być samą, ale gdyby to miało komplikować życie Marcina ona jest gotowa natychmiast z tego zrezygnować. Na razie powiedziała "a", ale jeszcze nie ma "b ,c, d,".
I faktycznie, jeszcze tego samego dnia w 1475 odcinku "M jak miłość" w biurze Krajewskiego nastąpi spotkanie całej trójki, które otworzy nowy rozdział w ich życiu! Na korytarzu Aleksandra zacznie się tłumaczyć synowi:
Patrz też: M jak miłość, odcinek 1475: Joasia będzie w ciąży z Leszkiem? Krajewski senior dowie się pierwszy!
- Rany, jak mi strasznie głupio, nie wiem co powiedzieć…
- Mamo, najlepiej nic. Nic takiego się nie stało - Marcin będzie uspokajał Aleksandrę.
- Ale powiedz tylko słowo, więcej się z nim nie zobaczę. Wiem, jak ci zależy na tej pracy - od razu zastrzeż Chodakowska.
- Mamo, zależy mi. Ale bardziej zależy mi na tobie. Zresztą widzę, ze mój szef wpadł ci w oko. To widać.
Czytaj również: M jak miłość, odcinek 1479: Nina straci dziecko! Umrze podczas porodu. Leszek się o tym nie dowie?
I w trym momencie 1475 odcinka "M jak miłość" rozmowę matki i syna obcesowo przerwie Krajewski: - Mam nadzieje, że nasz wyjście do teatru jest aktualne? Panie Marcinie możemy zamienić dwa słowa?!
Czyżby Robert poczuł się już szefem, i Marcina , i Aleksandry? - Łatwiej jest zarządzać ludźmi w konflikcie. To jest sytuacja guru, szefa, capo di tutti capi - mówi o swojej postaci Grzegorz Wons. Aleksandra uważa, że dzięki znajomości z Krajewskim jej syn otrzymuje pracę w takiej poważnej korporacji... Czyżby aktor w "Kulisach M jak miłość" zdradził nam, jaki jest plan Roberta?
Mikołaj Roznerski, grający w "M jak miłość" Marcina uspokaja jednak: - Myślę, że Krajewski jest bezwględną osobowością, jeżeli chodzi o pracę. A tak naprawdę to być może jest bardzo miły pan, który dla mamy Marcina będzie odpowiednim mężczyzną. Gdzieś w głębi serca im tam chyba kibicuje, oczywiście ostrożnie, patrząc na jego poczynania.
Zobacz koniecznie: M jak miłość, odcinek 1475: Marcin wpadnie w sidła seks-sekretarki. Weronika wciągnie go w swoje gierki - WIDEO
Jak jest naprawdę i czy Krajewski manipuluje rodziną Chodakowskich, czy faktycznie zakochał się w Aleksandrze przekonamy się już od 1475 odcinka "M jak miłość".