"M jak miłość" odcinek 1469 - poniedziałek, 11.11.2019, o godz. 20.55 w TVP2
W odcinku 1469 "M jak miłość" zobaczymy znów dramatyczne sceny! A wszystko to za sprawą Izy, która zabrudzi cały dom własną krwią! Czy to kolejny atak psychopaty? Jak to możliwe, skoro widzieliśmy na własne oczy, że Artur zginął?
Czytaj też: "M jak miłość", odcinek 1469: Koniec wielkiej miłości Uli!
Marcin 1469 odcinku "M jak miłość" będzie mocno przerażony, kiedy na podłodze znajdzie liczne ślady krwi. Od razy pomyśli, że to krew Izy. Nadal nie będzie miał zielonego pojęcia, że psychopata już jego rodzinie nie zagraża, przynajmniej fizycznie!
Temat Artura powróci na spotkaniu w 1469 odcinku "M jak miłość" Izy z ciotką Artura (Agata Rzeszewska). Iza będzie chciała dowiedzieć się, czy psychopata kontaktował się w ostatnim czasie z rodziną. Skalska jednak powie jej, że nie tylko nie ma żadnych wieści od Artura, ale wręcz ma informacje, że on... nie żyje!
Czytaj także: "M jak miłość". Julka zniknie na zawsze!
Tego samego dnia w odcinku 1469 "M jak miłość" jak podaje "Świat Seriali" Iza mocno skaleczy się w rękę i zostawi na podłodze liczne ślady krwi. Marcin, po powrocie do domu wpadnie w totalną panikę, że to kolejny atak psychopaty! Świadkiem tej sytuacji będzie Olek (Maurycy Popiel), który widząc rozpacz brata podejmie brzemienną w skutkach decyzję...
Czy Olek, aby uspokoić Marcina, wyzna bratu prawdę o morderstwie Artura? Jaki będzie finał kolejnego dramatu w domu Chodakowskich zobaczymy w odcinku 1469 "M jak miłość".