"M jak miłość" odcinek 1467 - poniedziałek, 4.11.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Matka Olka, jako pierwsza w 1467 odcinku "M jak miłość" pozna jego tajemnicę. Kiedy Aleksandra zorientuje się, w jak bardzo złym stanie jest jej młodszy syn, zadziała i zrobi absolutnie wszystko, żeby mu pomóc!
Zobacz również: M jak miłość - Wiemy kto zagra Leszka!
Jak Aleksandra w 1467 odcinku "M jak miłość" dojdzie do tego, że Olek mierzy się z problemami wagi najwyższej? Podczas rozmowy na temat problemów Marcina, w której poprosi o pomoc dla starszego brata zauważy u niego bardzo dziwne objawy.
- Takie tragedie dzieci to matki po prostu czują - mówi w "Kulisach M jak miłość" o swojej bohaterce Małgorzata Pieczyńska. - Widzą to po sposobie trzymania głowy, po plecach, po obojczykach. Po prostu widzą, że coś bardzo złego się dzieje.
I tak, zaalarmowana przez mowę ciała syna matka, zdecyduje się z kolei na rozmowę z jego starszym bratem. Postanowi, że musi Olkowi pomóc.... Nie będzie jednak świadoma, jak bardzo bracią są połączeni w tej strasznej historii... A może w problemy Chodakowskich wmiesza się jeszcze jedna kobieta i to ona okaże się najbardziej skuteczna?
I choć Marcin w 1467 odcinku "M jak miłość" będzie się już domyślał, że Olek uratował życie jego rodziny, to nie bardzo będzie mógł mu pomóc, bo sam będzie w coraz większych kłopotach finansowych, które zresztą ściągnął na niego zza grobu Artur...
Niestety, w historię zabójstwa zostanie też wplątany Bartek, który wprawdzie nieświadomie, ale za to skutecznie ściągnie na Olka szantażystę! Czy Aleksandra zdąży uratować synów przed lawiną kłopotów i Olka przed stanem psychicznym, w którym z każdym dniem coraz bardziej się pogrąża? Przekonamy się od 1467 odcinka "M jak miłość.
Zobacz także: M jak miłość, odcinek 1467 - Stary Krajewski pozbędzie się Joasi?!