"M jak miłość" odcinek 1466 - wtorek, 29.10.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Bartek i Janek z serialu "M jak miłość" pałają do siebie silną niechęcią, ale w jednej sprawie są całkowicie zgodni: chcą chronić Ulę przed wszelkim niebezpieczeństwem. Takowe pojawi się w 1466 odcinku, kiedy już dla wszystkich stanie się jasne, że Lisiecki jest ścigany przez zabójcę. To kolega z poprzedniego życia, który niedawno wyszedł z więzienia. Naturalnie żona byłego gangstera od razu znajdzie się na celowniku!
Z tego powodu Janek w 1466 odcinku "M jak miłość" poleci Bartkowi, żeby jak najszybciej zniknął z Grabiny dla dobra ich wybranki. Lisiecki będzie wściekły, bo wie, że to da rywalowi pole do odbicia mu Uli. O mały włos nie dojdzie do bójki, jednak Bartek po namyśle zrozumie, że nie ma innego wyjścia. Zobacz też >>> Janek pozbędzie się Bartka! Będzie miał Ulę tylko dla siebie
Jeszcze tego samego dnia Bartek w 1466 odcinku "M jak miłość" zjawi się w biurze Janka.
- Podjąłem decyzję. Wyjeżdżam... i mam prośbę - zaskoczy policjanta. - Miej na nią oko, okej? Nie chciałbym, aby cokolwiek jej się stało. Tylko się nie rozpędzaj - doda. Nie chciałby, żeby miłość między dawnymi kochankami powróciła.
- Rozmawiałem dziś z szefem. Jest zgoda na dodatkowy patrol w siedlisku - usłyszy.
Niezręczne spotkanie w 1466 odcinku zakończą jeszcze bardziej niezręczne podziękowania Bartka. Nie wiadomo, jak dalej potoczą się ich losy. Czy Ula w "M jak miłość" wróci do Janka? A może będzie cierpliwie czekać na powrót męża? Z pewnością Lisiecka nie jest typem słomianej wdowy, a jej temperament i kochliwość już kilkukrotnie doprowadziły do zdrady... Barbara (Teresa Lipowska) widząc odradzający się romans postanowi interweniować! Sprawdź tu >>> KLIK