M jak miłość odcinek 1458. Julka (Joanna Kuberska), Paweł (Rafał Mroczek)

i

Autor: vod.tvp.pl M jak miłość odcinek 1458. Julka (Joanna Kuberska), Paweł (Rafał Mroczek)

M jak miłość, odcinek 1458: Julka doprowadzi Pawła do łez. To będzie ich ostateczne pożegnanie

2019-09-28 13:11

Bolesne rozstanie w "M jak miłość". Julka (Joanna Kuberska) i Paweł (Rafał Mroczek) spotkają się pierwszy raz od czasu ich ostatniej kłótni i wyprowadzki dziewczyny z mieszkania Zduńskiego. W 1458 odcinku "M jak miłość" oboje będą wiedzieli, że to już koniec. Ich ostateczne pożegnanie upłynie pod znakiem szczerych, pełnych żalu wyznań. Tym razem to Paweł będzie płakał przez Julkę, którą straci już na zawsze. Dla tej pary w "M jak miłość" nie ma już przyszłości.

"M jak miłość" odcinek 1458 - wtorek, 1.10.2019, o godz. 20.55 w TVP2

Julka i Paweł z "M jak miłość" rozstali się, bo oboje inaczej wyobrażali sobie związek. Ukochanej Zduńskiego zależało na ślubie, własnym dziecku i rodzinie. On z kolei nie był gotowy, że ożenić się po raz czwarty. Po złych doświadczeniach z poprzednimi małżeństwami Paweł zaczął nawet wątpić w to, że nadaje się na męża, ojca i głowę rodziny.

Mimo to, w 1458 odcinku "M jak miłość" po rozmowie ze swoją matką Marysią (Małgorzata Pieńkowska), w której przyzna jakim jest podłym egoistą, zdobędzie się na odwagę i kolejne spotkanie z Julką.

Przeczytaj też: M jak miłość, odcinek 1458: Marta dowie się, że będzie babcią. Pozbędzie się dziecka Łukasza?

Była już kochanka Pawła wcale nie ucieszy się na jego widok kiedy w 1458 odcinku "M jak miłość" zjawi się w bistro. - Nie będę się wygłupiał wiem, że klamka zapadła - Zduński wcale nie zacznie błagać, by Julka do niego wróciła. - Dobrze w takim razie czego chcesz?
- Porozmawiać, to wszystko... Chciałem cię przeprosić, naprawdę myślałem, że nam się uda. I od samego początku nie dostrzegałem tego, co było oczywiste...

Patrz też: M jak miłość, odcinek 1458: Werner pocieszy Julkę po rozstaniu z Pawłem?

Julka z trudem powstrzyma łzy, świadoma tego, że to naprawdę koniec. - A tu proszę... taka niespodzianka. Dobra nie ma sensu tego wałkować, po prostu mieliśmy wobec siebie inne oczekiwania i tyle.
I wtedy Paweł przyzna, że naprawdę chciał z nią być. - Zachowałem się jak egoista, bo nie chciałem cię stracić... Widząc jego rozpacz w 1458 odcinku "M jak miłość" Julka będzie naprawdę zaskoczona. - Pierwszy raz to nie ja płaczę...

A na pożegnanie Julka zdobędzie się jeszcze na niezwykły gest. Powie coś, czego Zduński zupełnie nie będzie się spodziewał. - Paweł chcę, żebyś wiedział, że nigdy nie zapomnę tego co dla mnie zrobiłeś. Dla mnie, dla mojego ojca, całej mojej rodziny. Dziękuję...
- Przynajmniej to mi się udało - doda Paweł i jak najszybciej wyjdzie, żeby zupełnie się nie rozkleić.

Najnowsze