"M jak miłość" odcinek 1454 - wtorek, 17.09.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Spore problemy w "M jak miłość" czekają Anię Wojciechowską, córkę Marty i nieżyjącego Norberta (śp. Mariusz Sabiniewicz), którą Andrzej pokochał wychował jak własne dziecko. Dziewczynka ma za sobą traumatyczne przeżycia po tym jak była świadkiem zabójstwa w lesie (CZYTAJ WIĘCEJ >>>), ale los znów ciężko ją doświadczy.
Po przeprowadzce z matką do Warszawy Ania łudziła się, że w nowej szkole znajdzie przyjaciół i rozpocznie nowe życie. W 1454 odcinku "M jak miłość" okaże się, że koleżanki z klasy Ani to zawistne, bezwzględne małolaty, które nie mogą znieść faktu, że mają obok siebie taką śliczną rówieśniczkę. 14-latka stanie się celem ataku, wyleje się na nią okropny hejt w internecie. Bo "koleżanki" zaczną ją prześladować i znęcać się nad nią nie tylko w szkole.
Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1454: Podła intryga Anki! Wciągnie Kamila do swojego planu przeciwko Magdzie
Ktoś umieści w sieci zdjęcie Ani, ohydny fotomontaż z podpisem "Głupia świnia". W 1454 odcinku "M jak miłość" Marta natknie się na nie w internecie i od razu wezwie na pomoc Andrzeja. Świadoma tego jak szczególna więź łączy Anię z ojczymem, jak wielkim darzy go zaufaniem. Budzyński będzie w szoku widząc przerobione zdjęcie córki. - Przecież to jest obrzydliwe Kto to zrobił?!
- Nie wiem, nie mam pojęcia, Ania nie chce mi nic powiedzieć...
Przeczytaj koniecznie: Nowa Ania w M jak miłość. Kim jest 14-letnia Gabriela Świerczyńska, która gra córkę Marty?
Chwilę później Andrzej postanowi za to interweniować... - Nie płacz skarbie... Zrobię wszystko, żeby ci pomóc. Już przestań... - obieca córce 1454 odcinku "M jak miłość". Czy prawnik dotrzyma słowa i naprawdę zdoła Ani pomóc? Czy Ania opowie rodzicom o koszmarze jaki przeżywa w szkole?