"M jak miłość" odcinek 1454 - wtorek, 17.09.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Walka o Magdę w "M jak miłość" rozpoczęła się jeszcze w poprzednim sezonie, kiedy jeszcze ciężko chory Kamil walczył o życie w szpitalu. Zapowiedział wtedy Budzyńskiemu, że nie spocznie póki nie odzyska miłości Madzi. W 1454 odcinku "M jak miłość" Kamil przystąpi od słów do czynów. Zaprosi ukochaną do nowego domu na kolację dawnej paczki z Łowickiej. Oczywiście będzie chciał spędzić ten wieczór tylko z nią...
Nie przegap: Ślub Magdy i Andrzeja w M jak miłość. Magda będzie w ciąży? Anna Mucha w sukni ślubnej - ZDJĘCIA z planu
Andrzej, który w 1454 odcinku "M jak miłość" będzie świadkiem rozmowy narzeczonej z Grycem nie zdoła się powstrzymać. - Co? Kamilek nie odpuszcza?
- Andrzej, daj spokój...Zazdrosny jesteś?
- Nie, po prostu miałem pewne plany na wieczór, a twój przyjaciel mi je pokrzyżował...
I już chwilę później Budzyński zaplanuje dla ukochanej wyjątkową niespodziankę. -Ja dzisiaj kończę trochę wcześniej, więc pomyślałem sobie, że moglibyśmy skoczyć w jakieś... Kino, kolacja?
- Dzisiaj? Ale ja jestem...
- Ja wiem, masz spotkanie, ale może byś się wykręciła z tego obiadu u Kamila?
- Kochanie, to jest spotkanie całej naszej paczki. Naprawdę uwierz mi, moja cześć i cnota pozostaną nienaruszone!
- Tak, ale i tak wieczorem chciałem o tym z tobą porozmawiać... W sensie o Kamilu!
- Andrzejku, proszę cię...
Magda, wbrew Andrzejowi, pójdzie do Kamila, żeby spotkać się z przyjaciółmi z czasów studenckich. Po przekroczeniu progu luksusowej rezydencji Kamila z zaskoczeniem zauważy, że są zupełnie sami. Gospodarz w 1454 odcinku "M jak miłość" od razu otworzy butelkę winę, żeby mieć odwagę wyznać Madzi co mu leży na sercu.
Sprawdź też: Nowa Małgosia w M jak miłość. Wojtuś pozna ją w trudnym momencie. Będzie dla niego jak matka?
Były chłopak przyzna się Magdzie, że wypowiedział Andrzejowi wojnę. - Powiedziałem mu, że będę o ciebie walczył i że nie przestanę dopóki cię nie odzyskam...
- No tak, to ja rozumiem dlaczego Andrzej reagował tak nerwowo... Normalnie nie jest aż takim zazdrośnikiem
- Masz super faceta! Kocha cię jak diabli!
- Wiem! Z wzajemnością
- Wiem... Przepraszam, nie skreślaj mnie... Będziemy przyjaciółmi?
- O Kamil, byliśmy, jesteśmy i będziemy przyjaciółmi. Trochę ze sobą przeszliśmy - zapewni go Magda.
Po powrocie do domu w 1454 odcinku "M jak miłość" Magdę czeka jeszcze trudna rozmowa z Andrzejem, który urządzi jej małe przesłuchanie jak spędziła wieczór, kto był w domu u Kamila. - Byłam sama, a potem jeszcze dołączyła Anka
- I co robiliście?
- Nic, siedzieliśmy, jedliśmy, piliśmy, gadaliśmy...Normalnie...
- Posłuchaj, ja wiem...
- Ja wiem. Kamil mi o wszystkim powiedział. On cię bardzo przeprasza. Może to jest kwestia tej choroby, przez to, że się źle czuł, zachowywał się irracjonalnie. Jest mu głupio i bardzo cię przeprasza. I kaja się za to, że powiedział ci to, co ci powiedział. Poza tym łączy nas tylko przyjaźń...
- Chciałbym w to wierzyć...
- Tylko przyjaźń... Ale ta odrobina zazdrości dobrze ci robi. Kolacja, wyjście do teatru, Toskania...
- Jaka Toskania? Toskania jest droga!
- Mówiłam przyjaźń? - Magda spróbuje coś jeszcze ugrać na zazdrości Budzyńskiego. Jednak on nie da się podpuścić. - Ale stać nas! - doda ze śmiechem.