M jak miłość odc. 1447. Katia (Joanna Jarmołowicz), Łukasz (Jakub Józefowicz)

i

Autor: vod.tvp.pl M jak miłość odc. 1447. Katia (Joanna Jarmołowicz), Łukasz (Jakub Józefowicz)

M jak miłość, odcinek 1447: Łukasz rzuci Katię i zniknie na zawsze! Bolesne rozstanie to wina Andrzeja

2019-05-21 14:25

To będzie koniec Łukasza (Jakub Józefowicz) i Katii (Joanna Jarmołowicz) w "M jak miłość"? Ich krótki romans zakończy się w 1447 odcinku "M jak miłość" gdy Andrzej Budzyński (Krystian Wieczorek) zmusi Wojciechowskiego do wyjazdu z Warszawy. W przeciwnym razie wsadzi go do więzienia za to, co zrobił Magdzie (Anna Mucha). Łukasz nie będzie miał wyjścia, pożegna się z Katią, ale nie będzie miał odwagi powiedzieć dlaczego. Porzucona dziewczyna wpadnie w szał na wieść o rozstaniu!

"M jak miłość" odcinek 1447 - wtorek, 21.05.2019, o godz. 20.55 w TVP2

Katia i Łukasz z "M jak miłość" rozstaną się, a koniec ich krótkiego romansu będzie bardzo burzliwy. Po wyprowadzce od Andrzeja Budzyńskiego, załamany chłopak poszuka schronienia u ukochanej. Katia pozwoli mu zostać w swoim małym pokoiku na zapleczu restauracji u swojego ojca Otara (David Gamtsemlidze), ale w 1447 odcinku "M jak miłość" Łukasz będzie musiał ja opuścić.

Dlaczego? Bo ojczym zagrozi mu, że wsadzi go do więzienia za narkotyki, jeśli nie zgodzi się spełnić jego żądań. Budzyński postawi Łukaszowi warunek - zamiast odsiadki za kratkami, ciężka praca w hospicjum w Piasecznie pod Warszawą. W 1447 odcinku "M jak miłość" Wojciechowski będzie świadomy, że przez długi czas nie zobaczy Katii.

Pożegna się z nią, ale nie wyjaśni dlaczego musi zniknąć. Nie powie o narkotykach, tragedii Magdy, którą mógł zabić swoimi prochami.

- Mówiłem ci, że robiłem różne niefajne rzeczy i teraz będę musiał zniknąć, wyjechać na jakiś czas...
W oczach Katii pojawią się łzy bezsilności i wściekłości. W 1447 odcinku "M jak miłość" rzuci Łukaszowi prosto w twarz co o nim myśli. - Ty łajzo jedna! Masz mi powiedzieć co robisz! Masz mi powiedzieć co zrobiłeś, bo ci nie wierzę! Tak pieprzysz, bo chcesz się mnie pozbyć!

- Nie, to nieprawda. To jedyne co mogę ci powiedzieć to, że to nie jest prawda. Katia, zrozum jesteś wyjątkowa. Rozumiesz? I zasługujesz na kogoś znacznie lepszego niż ja...
- Nienawidzę cię! Spieprzaj stąd! Spadaj! - krzyknie Katia i ucieknie do restauracji.

Łukasz nie będzie miał okazji wyjaśnić jej co się tak naprawdę stało, bo zadzwoni do niego Andrzej, z którym umówił się na ostateczną rozmowę i wyjazd do Piaseczna. Wzburzony Budzyński uprzedzi pasierba, że jeśli nie zjawi się w kancelarii, pójdzie na policję z narkotykami.

Dosłownie w ostatniej chwili Wojciechowski spotka się z Andrzejem. W 1447 odcinku "M jak miłość" zdoła ubłagać go, by pomógł mu w jeszcze jednej, ważnej sprawie. Łukasz kolejny raz odwiedzi Katię. Nie będzie mógł odejść wiedząc, że miłość dziewczyny zamieniła się w nienawiść.

- Wszystko co wcześniej powiedziałem jest prawdą. Nie jestem facetem dla ciebie, ale jesteś dla mnie bardzo ważna. Jeżeli tylko mnie nie skreślisz...
- Ja ciebie? Nigdy, nawet jeśli nic z tego nie rozumiem!
- Spróbuję się zmienić, ale nie wiem czy to jest w ogóle możliwe...
- Łukasz, tylko wracaj szybko... - doda zrozpaczona Katia.

QUIZ: W podróży po polskich serialach. Jak uważnie je oglądasz?

Najnowsze