"M jak miłość" odcinek 1447 - wtorek, 21.05.2019, o godz. 20.55 w TVP2
W serialu "M jak miłość" Łukasz prawie zabił Magdę chowając narkotyki w łazience Budzyńskiego. Chłopak nie miał żadnych skrupułów, kiedy zaczął handlować nielegalnym towarem pod dachem przyszywanego ojca. Kłamał opiekunom w żywe oczy, a gdy Marszałek trafiła do szpitala, to nie przyznał się do winy. Przeczytaj też >>> Marta uwięzi Łukasza, żeby ratować go przed Andrzejem.
Ale nawet najlepsze kłamstwo musi kiedyś ujrzeć światło dzienne. W 1447 odcinku "M jak miłość" Łukasz wpadnie, a jego matactwa zostaną odkryte. Budzyński nie porzuci podejrzeń wobec chłopaka. Spyta go, gdzie przechowuje narkotyki. Wojciechowski skłamie, że nic u niego nie przechowuje i udając obrażonego wyprowadzi się z mieszkania.
To Marta (Dominika Ostałowska) pokrzyżuje plany syna. Wygada się byłemu mężowi, że ich podopieczny mógł mieć związek z zatruciem Magdy narkotykami. W efekcie Andrzej zacznie przeszukiwać mieszkanie. W 1447 odcinku "M jak miłość" znajdzie towar ukryty w łazience! Wpadnie w furię.
Widzowie z rozmowy Marty i Marysi (Małgorzata Pieńkowska) dowiedzą się, że Budzyński postanowi wsadzić chłopaka za kraty.
- Andrzej tak się na niego zezłościł, że zagroził mu, że pójdzie na policję i pośle go na dziesięć lat do więzienia! Nie wiem, co robić... - usłyszy Rogowska. Siostra poprosi ją, żeby wstawiła się za Łukaszem.
Czy Andrzej w 1447 odcinku "M jak miłość" pójdzie na policję? O dziwo to Magda (Anna Mucha) go przed tym powstrzyma!