M jak miłość odc. 1430. Joasia (Barbara Kurdej-Szatan), Agnieszka (Magdalena Walach)

i

Autor: vod.tvp.pl M jak miłość odc. 1430. Joasia (Barbara Kurdej-Szatan), Agnieszka (Magdalena Walach)

M jak miłość, odcinek 1430: Joasia zabije Michała? Uprzedzi Agnieszkę, że planuje zemstę! WIDEO

2019-03-14 16:04

Czy w "M jak miłość" Joasia (Barbara Kurdej-Szatan) byłaby zdolna do zabójstwa? Pod wpływem emocji wygaduje się różne rzeczy, a w 1430 odcinku "M jak miłość" Chodakowska będzie miała powód, by zabić Michała Ostrowskiego (Paweł Deląg). Sąsiad zaatakuje ją nagą pod prysznicem. Wejdzie bez zaproszenia do łazienki i rzuci się na nią z pocałunkami. Po tej seksualnej napaści Asia przyzna się Agnieszce (Magdalena Walach), że marzy o zemście na Michale. Zobaczcie wideo z 1430 odcinka "M jak miłość".

"M jak miłość" odcinek 1430 - wtorek, 19.03.2019, o godz. 20.55 w TVP2

Sposób, w jaki w "M jak miłość" Michał Ostrowski będzie próbował zdobyć serce Joasi nie mieści w głowie. W 1430 odcinku "M jak miłość" zaakochany sąsiad wdowy po Tomku (Andrzej Młynarczyk) najpierw zażyje narkotyki od Łukasza (Jakub Józefowicz), a potem wejdzie do domu Chodakowskiej gdy ta akurat będzie pod prysznicem.

Bezczelnie otworzy sobie drzwi kluczami, które od niej dostanie, a później rzuci się na nagą Asię w łazience. Pisarz mocno chwyci dziewczynę w ramiona, ale po chwili Chodakowska go odepchnie. I z całej siły uderzy go w twarz.

Następnego ranka w 1430 odcinku "M jak miłość" załamana i zdruzgotana Joasia poszuka pocieszenia u Agnieszki. Tylko jej powie co jej zrobił Michał. Wspomni o tym, że chciałaby zemścić się na Ostrowskim i w tej chwili myśli nawet o morderstwie.

- Mogłabym go zabić! Cholerny sukinsyn! Nienawidzę go! Nienawidzę go! Jak on mógł mi zrobić coś takiego! Przecież to jest mój sąsiad! Ja myślałam, że to jest mój kumpel, mój przyjaciel, a on mnie tak po prostu chciał zaliczyć pod prysznicem! Rozumiesz to? Dlaczego nic nie mówisz? - zapyta bliska łez Joasia. 

Agnieszka z trudem będzie mogła uwierzyć w to mówi jej przyjaciółka. - Jeszcze nie dałaś mi dojść do głosu...

Po chwili w 1430 odcinku "M jak miłość" Chodakowska przyzna się Olszewskiej co w tym wszystkim zabolało ją najbardziej. - Ja nie mogę w to wszystko uwierzyć! A wiesz co jest najgorsze? Że ja na początku też tego chciałam. I za to nienawidzę go jeszcze bardziej! I siebie też… Źle się z tym czuję, źle... Mam takie poczucie jakbym była nie w porządku wobec Tomka. Nie wiem to jest normalne? - zapyta.
- Znam to... - odpowie Agnieszka, która sama jeszcze nie pogodziła się ze śmiercią ukochanego.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze