M jak miłość, odcinek 1414 - wtorek, 22.01.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Czy Andrzej z "M jak miłość" zdradzi Magdę z Anką? Ognisty romans Budzyńskiego z malarką, który zakończył się dwa lata temu, dla niego to już przeszłość, ale Anka wróciła i postanowiła walczyć o dawnego kochanka. Mimo na wernisażu w Krakowie Andrzej dał jej jasno do zrozumienia, żeby trzymała się z daleka od niego i Magdy, to w 1414 odcinku "M jak miłość" Anka zjawi się mieszkaniu prawnika. Doskonale będzie wiedziała, że zastanie Andrzeja samego.
- No tak... Mogłem się tego spodziewać... - powie Budzyński na widok nieproszonego gościa.
Obecność Anki będzie Budzyńskiego bardzo nie na rękę, więc w 1414 odcinku "M jak miłość" spróbuje od razu byłą kochankę wyprosić. Jednak Waszkiewicz nie da się wyrzucić za drzwi. - Nie wierzę, nie mówisz tego serio…
- Bardzo cię proszę, żebyś wyszła! Natychmiast!
- Naprawdę nic już do mnie nie czujesz? Łamiesz mi serce…
A chwilę później Anka rzuci, lekkim tonem. - Cóż, trudno... Uszanuję to, ale musisz mi coś obiecać! W niedzielę wylatuję do Stanów. Chciałabym się wcześniej z tobą spotkać i poradzić w pewnej sprawie… Powiedzmy w sobotę u mnie w hotelu? - dla Anki wizyta w hotelu będzie oznaczała oczywiście zaproszenie do łóżka.
- Nie ma mowy! - odpowie zdecydowanie Andrzej.
I wtedy Anka posunie się do szantażu. - Wobec tego będę musiała powiedzieć Magdzie o tym, co nas łączyło... I to niekoniecznie w czasie przeszłym… - zacznie mu grozić. A na odchodne w 1414 odcinku "M jak miłość" chwyci flakonik perfum Magdy, spryska się nimi manifestacyjnie, by Budzyński wiedział kto tu rozdaje karty.
Czy Andrzej ugnie się pod wpływem szantażu? Możemy zdradzić, że wkrótce potem zjawi się pokoju hotelowym Anki.
- Anka jest bardzo pewna siebie i dość bezwzględna w uzyskiwaniu tego, czego chce. Nie poddaje się, bo wie, że ma szansę... - powiedziała Weronika Rosati w "Kulisach serialu M jak miłość".