"M jak miłość" odcinek 1400 - wtorek, 20.11.2018, o godz. 20.55 w TVP2
Paweł i Katia z "M jak miłość" rozwiodą się, ale to nie oznacza końca ich znajomości. Wręcz przeciwnie, kiedy w 1400 odcinku "M jak miłość" wyjdą z sądu jako wolni ludzie postanowią zostać przyjaciółmi. A Katia, która poczuła do Zduńskiego coś więcej i wcale tego rozwodu nie chciała, zaproponuje nawet "rozwodowe selfie" na pamiątkę. Żeby miała co wspominać gdy Paweł odejdzie do Julki.
Jeszcze tego samego dnia w 1400 odcinku "M jak miłość" świeżo upieczeni rozwodnicy będą świętować w bistro. Oczywiście dołączy do nich Julka, ale pojawi się też Katia. Zduński będzie zachwycony.I wygłosi nawet okolicznością przemowę. - Ale się ustawiłem. Ja sam i trzy takie laski. Dziękuję wam... Mojej szefowej, mojej byłej żonie i tobie kochanie. Bo dzięki wam stanąłem na nogi...
Głos zabierze także Katia. - I vice versa. Można powiedzieć, że teraz będę cię polecać znajomym, ale...
- Może nie... - przertwie jej Julka, której takie żarty nie będą śmieszyć.
Pawła nie opuści jednak dobry humor. - A może jeszcze o tym porozmawiamy, bo teraz kiedy mam wprawę...
Po wyjściu z bistro przytuli Julkę, by zapewnić ją, że żartował. - Nie dąsaj się już tak. Przecież wiesz, że jestem twój.
Ich chwilę czułości przerwie Katia, która nagle rzuci się byłemu mężowi w ramiona. I na oczach Julki pocałuje go w policzek. - Macie super faceta, dbajcie o niego - powie także do Basi (Gabriela Raczyńska).
Julce nie spodoba się ta uwaga. Znów będzie zazdrosna o Pawła. - Chyba sobie damy radę, nie?
Katia pożegna się, ale zapowie Pawłowi, że wkrótce może wrócić. - Od października idę na studia, nie w Batumi, ale w Warszawie, więc nie mówię „żegnaj”, tylko „do widzenia”...
W 1400 odcinku "M jak miłość" już po rozwodzie Paweł i Julka oraz Basia wyjadą razem na wakacje na Mazury. Po drodze Zduński upewni się, że jego dziewczyna nadal chce z nim być, teraz kiedy nie ma już żony. - Warto było czekać? Facet z odzysku, po przejściach, z dużym przebiegiem, ale i bez długów. Ma do zaproponowania krótkie wakacje nad polskim, ale pięknym, chociaż deszczowym jeziorem. Nie rozmyśliłaś się?
- Ani trochę... - zapewni go zakochana Julka.