M jak miłość, odcinek 1397: Ula przeprosi Janka za romans z Bartkiem

2018-11-08 9:42

Janek (Tomas Kollarik) z "M jak miłość" przeżyje, ale czeka go kolejny cios od ukochanej! W 1397 odcinku "M jak miłość" dręczona wyrzutami sumienia Ula (Iga Krefft) zjawi się w szpitalu u ciężko rannego Janka, który przez nią chciał się zabić. Jej słowa boleśnie zranią Morawskiego. Bo Ula, nie zważając na jego stan, powie byłemu narzeczonemu, że kocha Bartka (Arkadiusz Smoleński). Jednocześnie przeprosi go za ten romans.

M jak miłość odc. 1397. Ula (Iga Krefft), Janek (Tomas Kollarik)

i

Autor: Archiwum serwisu M jak miłość odc. 1397. Ula (Iga Krefft), Janek (Tomas Kollarik)

"M jak miłość" odcinek 1397 - poniedziałek, 12.11.2018, o godz. 20.55 w TVP2

Walka Janka z "M jak miłość" o życie zakończy się zwycięstwem! W 1397 odcinku "M jak miłość" postrzelony w szyję Morawski nie umrze, choć śmierć będzie blisko. Janek w szpitalu w Gródku przejdzie operację. Na szczęście kula nie uszkodziła kręgosłupa i żadnych ważnych naczyń krwionośnych. Było bardzo blisko, kilka centymentrów od tętnicy szyjnej.

Na wieść o wypadku Janka w 1397 odcinku "M jak miłość" do szpitala przyjedzie Ula. Ale Weronika Sobańska (Ewa Kasprzyk) nie pozwoli jej zobaczyć rannego Janka. Wypędzi byłą narzeczoną syna. -  Co ty tu robisz?! Ty… Przez ciebie mój syn próbował się zabić! Nie masz prawa tu być… Wynoś się!

Ula, którą cały czas będzie wspierał Bartek, zaleje się łzami. Po konfrontacji z niedoszłą teściową w 1397 odcinku "M jak miłość" nie będzie w stanie się opanować. - Jego mama powiedziała mi, że to wszystko przeze mnie... - Ula zupełnie pogrąży się w rozpaczy w ramionach kochanka.

Kilka godzin później, w siedlisku zjawi się policjant Staszek (Sławomir Holland), który przekaże Uli, że prokurator wzywa ją na przesłuchanie, żeby złożyła zeznania. W 1397 odcinku "M jak miłość" zeznania złoży też sama Janek. Czy winą za wypadek obarczy Ulę i Bartka?

Wieczorem Mostowiaczka pojedzie do Janka do szpitala. Oczywiście razem z Bartkiem, ale sama wejdzie do pokoju Morawskiego. - Jak się czujesz? Chciałam cię przeprosić za wszystko...I podziękować, że zawsze byłeś w porządku. Janek, zakochałam się w Bartku, kocham go, ale ty i tak zawsze będzie bardzo ważną w moim życiu. Zawsze... - zapewni.

Jej słowa zabrzmią dość bezczelnie po tym jak skrzywdziła Janka i biorąc pod uwagę to w jakim stanie będzie policjant.
Czy po przeprosinach Uli porzucony Janek nie załamie się jeszcze bardziej? To się okaże wkrótce w kolejnych odcinkach "M jak miłość".