"M jak miłość" odcinek 1397 - poniedziałek, 12.11.2018, o godz. 20.55 w TVP2
W 1397 odcinku „M jak miłość” Artur zamknięty za kratami zrobi wszystko, by wystraszyć Izę na śmierć. Skalski obmyśli plan zemsty za to, co mu zrobiła. Przez jej ucieczkę wydało się jego największe kłamstwo i Marcin odzyskał Maję (Anna Wierzchoń). Co Artur zrobi Izie?
i
W „M jak miłość” żona szaleńca znajdzie pod swoimi drzwiami białą różę – symbol nieskończonej miłości, a zarazem śmierci. Iza od razu domyśli się, kto wysłał jej ten prezent. Będzie przerażona, ale dzień spędzony w towarzystwie Marcina pozwoli jej na chwilę o tym zapomnieć. Tymczasem wynajęty przez Skalskiego Jarek cały czas będzie miał na oku Chodakowskiego i matkę jego córki.
Po wspólnie spędzonym dniu, Marcin przygotuje kolację i odwiezie Izę i Maję do domu. Lewińska od razu zblednie, gdy zobaczy na stole bukiet białych róż. – Te kwiaty są od Artura – powie przerażona i poprosi Chodakowskiego, żeby razem z Szymkiem (Staś Szczypiński) zostali na noc.
-On nigdy nie da mi spokoju – popłacze się Iza i wpadnie w ramiona Marcina.
-Nie pozwolę cię skrzywdzić nikomu – powie Chodakowski odrzucając połączenie od Ani (Maria Pawłowska) i zostanie z Izą na noc. Następnego dnia obieca wymienić zamki w drzwiach, by nikt nie niepokoił jego dawnej wybranki.
i