"M jak miłość" odcinek 1386 - wtorek, 2.10.2018, o godz. 20.55 w TVP2
W „M jak miłość” Ula zostawiła Janka (Tomas Kollarik) dla Bartka i to z nim uciekła na spontaniczny urlop. Po powrocie do Grabiny ojciec będzie na nią wściekły. To Barbara namówi syna, by wyciągnął do córki rękę na zgodę. Sytuacja zrobi się niezręczna, bo w 1386 odcinku „M jak miłość” Mostowiak przyłapie zakochanych na ostrej awanturze…
Zobacz: Bartek uderzy Ulę? Marek zobaczy jak bandyta szarpie Ulę
Następnego dnia Marek wróci do siedliska, żeby spokojnie porozmawiać z córką. W ogrodzie spotka jednak Bartka. Panowie pierwszy raz staną twarzą w twarz. Marek zaciśnie pięści i będzie chciał odejść. Nagle się odwróci i wtedy kochanek jego córki zdobędzie się na szczere wyznanie.
-Ja kocham Ulę i zrobię wszystko, żeby była szczęśliwa - powie wiedząc, że Marek nie darzy go zaufaniem.
-Pożyjemy, zobaczymy – odpowie Marek. Do bójki nie dojdzie, ale atmosfera będzie dość napięta.
Kiedy Marek z „M jak miłość” zrozumie, że Bartek – choć był kryminalistą – zmienił się właśnie dzięki Uli? Chłopak, który wyszedł z więzienia, już nigdy nie popełni starych błędów. Jest też gotów walczyć o swoją miłość, bo Ula jest teraz dla niego całym światem.
-Ten piorun strzelił tak mocno, że już nie ma odwrotu. Właśnie na tym polega miłość, że się robi wszystko żeby uratować miłość, w sytuacji gdy wszystko jest wbrew tej miłości. Mam nadzieję, że niedługo sytuacja się ustabilizuje. Bartek zawalczy o tę miłość – tak robi do tej pory. Zobaczymy, co z tego wyjdzie - powiedział Arkadiusz Smoleński w "Kulisach serialu M jak miłość".