"M jak miłość" odcinek 1378 po wakacjach 2018 - poniedziałek, 3.09.2018, o godz. 20.55 w TVP2
Szalona miłość Uli i Bartka z "M jak miłość" doprowadzi do poważnego konfliktu w rodzinie Mostowiaków i w siedlisku. Zakochani będą mieli przeciwko sobie prawie wszystkich najbliższych - Marka, Andrzejka (Tomasz Oświeciński). Właściwie po ich stronie stanie tylko Barbara (Teresa Lipowska), która w 1378 odcinku "M jak miłość" po wakacjach 2018 wyjaśni synowi, że przecież miłość jest ślepa. Marka to jednak nie przekona. Nie będzie mógł pojąć jak Ula mogła być tak głupia, że dała się omotać przestępcy i razem z nim uciekła.
Ponieważ kochankowie zerwą kontakt ze wszystkimi i na jakiś czas przepadną bez śladu, to Andrzejek z Marzenką (Olga Szomańska) oraz Ewa (Dominika Kluźniak) będą musieli zająć się prowadzeniem siedliska. W 1378 odcinku "M jak miłość" dojdzie do trudnej rozmowy Mostowiak z Ulą. Marek spróbuje przemówić córce do rozsądku - przez telefon. Ula nadal jednak będzie żyć chwilą, nie myśląc o konsekwencjach.
- Jesteś szczęśliwie zakochana… Wspaniale. Ale co dalej?
- Nie wiem... Ale wiem jedno: wszyscy macie mi za złe, że zostawiłam Janka… Odmawiacie mi prawa do własnego wyboru!
- Bo trudno zaakceptować ten wybór! Jesteś dorosła, podejmujesz własne decyzje.
- Dzięki, że to rozumiesz… W finale Marek zapowie za to Uli, że odtąd musi radzić sobie sama. Bo jego cierpliwość do wybryków córki właśnie się skończyła!
- Skoro czujesz się taka dorosła, to weź odpowiedzialność za siebie. Dajemy ci tydzień. Jeśli w tym czasie nie wrócisz do siedliska… my z Ewą też odpuścimy. Nie będziemy cię niańczyć, to twój biznes. Chcesz go stracić… twoja sprawa!
Dopiero kilka dni później, w 1381 odcinku "M jak miłość", Ula i Bartek wrócą do siedliska... Ale to wcale nie rozwiąże wszystkich ich problemów. Wręcz przeciwnie! Będzie tylko gorzej.