M jak miłość. Anna wybacza Wernerowi. Rafał znów spróbuje zabić Adama?

2015-04-21 22:30

Miłość Anny (Tamara Arciuch) i Adama Wernera (Jacek Kopczyński) z "M jak miłość" jest silniejsza niż podłe intrygi Rafała (Przemysław Bluszcz), który chciał zabić rywala! W 1137 odcinku "M jak miłość" Anna i Werner dają sobie jeszcze jedną szansę. Wrobuiony w zdradę Adam chce udowodnić Annie, że myśli poważnie o ich związku. Obiecuje, że zawsze będzie wierny i odpowiedzialny. Pojednanie kochanków nie podoba się Rafałowi, który liczył, że teraz będzie miał Annę tylko dla siebie.

"M jak miłość" odcinek 1137 - wtorek, 21.04.2015, o godz. 20.40 w TVP2

Anna i Werner z "M jak miłość" znów razem. Czy ich romans ma szansę przetrwać kiedy w pobliżu jest nieobliczalny Rafał?

Zakochani nie zdają sobie sprawy, że to właśnie dozorca z siedliska doprowadził do ich wypadku, w którym omal nie zginęli. Anna wyczuwa jednak, że Rafał coś przed nią ukrywa, a jego uwagi na temat jej życia prywatnego coraz bardziej ją niepokoją.

Patrz: M jak miłość. Rafał psychopatą i mordercą! Dozorca z siedliska Anny uciekł z psychiatryka

W 1136 odcinku "M jak miłość" w siedlisku Anny zjawia się Werner, który przyjechał odebrać swojego psa. Poprzedniej nocy pił do nieprzytomności z Andrzejem Budzyńskim (Krystian Wieczorek) i zamroczony alkohole przywiózł Gucia do Grabiny. Zostawił psiaka przed pensjonatem Anny z karteczką "Tylko u mojej pani jestm szczęśliwuy i bezpieczny".

Już od progu Werner przyjmuje pozę skruszonego winnego, który błaga o wybaczenie. I nie chodzi tylko po podrzucenie Annie psa.

- Przepraszam, znowu zachowałem się jak idiota. Ale na swoje usprawiedliwienie mam to, że każdy może mieć przecież chwilę słabości. Gucio mi już wybaczył. No tak, ty przecież nie kochasz mnie tak jak on. Przepraszam... No powiedz coś, bo zaraz zemdleję - prosi Werner, a serce Anny znów mięknie.

- Adaś, co ja mam z tobą zrobić?
- Nie wiem, może po prostu pokochać... - przyznaje Werner.

Przeczytaj: M jak miłość. Joasia pocałuje Tomka. Śmiertelna choroba połączy Asię i Tomka

Po ostatnich wpadkach Adam już wie, że aby zdobyć i zatrzymać Annę przy sobie musi pokazać, że naprawdę mu na niej zależy, że jest facetem godnym zaufania. Ochoczo więc zabiera się nawet do obierania ziemniaków.

- Prawdę mówiąc, to życie jest za krótkie i za kruche, żeby marnować je na kłótnie. Popatrz na nas, jedno małe nieporozumienie i taka afera. Naprawdę mi na tobie zależy. Pomyślałem sobie, że to, co nas łączy, to może być zalążek prawdziwego związku. Obiecuję, że zrobię wszystko, żebyś dała mi jeszcze jedną szansę... - deklaruje Werner.

Po chwili dodaje też, że od teraz odpowiedzialność i wierność to jego drugie imię. Anna postanawia jeszcze raz zaryzkować i wraca do Wernera.

Chcesz wiedzieć więcej o ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!

Najnowsze