"M jak miłość" odcinek 1367 - wtorek, 17.04.2018, godz. 20.50
W 1367 odcinku "M jak miłość" Karolina zagnie parol na Andrzeja, ale szybko tego pożałuje. Gdy zobaczy w firmowym korytarzu walizki Budzyńskiego postanowi wejść za nim do łazienki, by bliżej mu się przyjrzeć.
Prawnik zmieni koszulę i nachyli się nad umywalką, żeby umyć twarz. Wtedy Karolina podejdzie bliżej i zacznie głaskać go po plecach. Prawnikowi się to spodoba, bo będzie przekonany, że dotyka go ukochana Magda (Anna Mucha). - Ale miłe powitanie - powie i dopiero gdy otworzy oczy zorientuje się z kim ma do czynienia.
-Co ty robisz?
-Nie udawaj, że się złościsz. Przed chwilą Ci się podobało - powie pewna siebie Karolina.
-Odsuń się proszę.
-Na żartach się nie znasz?
-Na takich nie - powie zdenerwowany Andrzej i wyjdzie z łazienki, a Karolina powącha perfumy, które zostawił na wierzchu.
Chwilę później Budzyński wezwie prawniczkę do swojego gabinetu i będzie z nią szczery.
-Przykro mi ale nie mogę dłużej tolerować takiego zachowania. Jeśli sytuacja się powtórzy będę musiał adekwatnie zareagować włącznie z wyciągnięciem konsekwencji służbowych - powie poważnym tonem Andrzej. - Co ty wyprawasz, co? Czy ja kiedyś coś powiedziałe, albo zrobiłem, żebyś mogła mieć jaką kolwiek nadzieję? Jestem w związku i nie szukam przygód - doda.
Jak zareaguje Karolina i czy ostrzeżenie na nią podziała? Już teraz wiadomo, że ta żmija postanowi się zemścić! Zobacz tutaj: M jak miłość. Andrzej Budzyński aresztowany! Prawniczka Karolina oskarży go o gwałt
Sprawdź: M jak miłość, odcinek 1367: Kinga żąda seksu. Piotrek nie daje rady! To wina leniwych plemników?
Zobacz: Morderstwo w M jak miłość. Artur zabije Izę, a później popełni samobójstwo
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!
Falafel to kotleciki ze zdrowej ciecierzycy. Zobacz, jak łatwo zrobisz je samodzielnie!