"M jak miłość" odcinek 1335 we wtorek 5.12.2017, o godz. 20.50 w TVP2
W 1335 odcinku serialu "M jak miłość" Górecki zwróci się o pomoc do Kingi. Biznesmen będzie poważnie zmartwiony stanem Olgi, która wciąż nie będzie mogła się pogodzić ze stratą Radka (Tomasz Włosok).
- Olga obwinia mnie za odejście Radka… i po części ma rację - powie Górecki w 1335 odcinku serialu "M jak miłość" - Miałem nadzieję, że ten wyjazd jej pomoże… Zagranica, zmiana otoczenia. Myślałem, że nabierze trochę dystansu. Ale jest jeszcze gorzej… Dlatego dzwoniłem do pani ostatnio… Olga nic mi nie mówi, ale przecież ja wiem… Kluby, alkohol, podejrzane towarzystwo. Mam rację, prawda?
- Ja… nie wiem, to są sprawy Olgi… - Zduńska nie będzie przekonana.
- Mam do pani serdeczną prośbę… Czy mogłaby pani mieć na nią oko? Bo martwię się o córkę… Bardzo.
Kindze zapali się czerwona lampka:
- Nie rozumiem, czego pan ode mnie oczekuje? Nie chce pan chyba, żebym... nie wiem, na Olgę donosiła? Tak nie rozwiążecie waszych spraw... Może raczej powinien pan z nią szczerze porozmawiać?
- Tylko na razie to nie jest możliwe! I absolutnie nie chcę stawiać pani w kłopotliwej sytuacji… Ale gdyby zauważyła pani, że dzieje się coś niedobrego, proszę dać mi znać... Możemy się tak umówić?
Kinga w 1335 odcinku serialu "M jak miłość" zgodzi się szpiegować swoją pracownicę? Jeśli tak, to oboje z Góreckim mogą mieć poważne kłopoty, jeśli Olga się dowie - a kłamstwo ma przecież krótkie nogi.
Zobacz też: Teresa, czy Julka? Z kim będzie Paweł w "M jak miłość"?
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!