"M jak miłość" odcinek 1331 w poniedziałek 20.11.2017, o godz. 20.50 w TVP2
Choć Basia nie jest córką Pawła, jego rozstanie z Alą doprowadzi dziewczynkę do szału. To właśnie Zduński się nią zajmował, gdy jej matka miesiącami pracowała za granicą. Silna więź jaka ich połączyła będzie powodem kolejnych zmartwień po rozstaniu Pawła z niewierną żoną.
W 1331 odcinku "M jak miłość" Basi uda się porozmawiać z Pawłem przez telefon. Dziewczynka zdradzi, że marzy o ucieczce od matki i chciałaby mieszkać z nim!
-Paweł ja stąd ucieknę, ucieknę do ciebie! Zabierz mnie stąd! Tęsknię za domem, za tobą, a mamie nigdy nie wybaczę tego, co zrobiła. Nigdy, rozumiesz? Nienawidzę jej!
-Takie jest życie Basiu. Zrozum, mamie też nie jest łatwo. Poczekajmy do końca wakacji i wtedy wspólnie zastanowimy się co dalej. Ja tu jestem, czekam, myślę o tobie - Zduński będzie próbował ją uspokoić.
-Ty nawet nie wiesz jak ja cię kocham. Zawsze będziesz moim jedynym tatą...
Co wydarzy się dalej, czy Basia ucieknie od matki i wróci do Warszawy, by zamieszkać z Pawłem? Wiadomo już, że Ala na zawsze zniknie z życia Zduńskiego. Olga Frycz odchodzi bowiem z serialu. Taki sam los nie musi spotkać jednak ekranowej Basi, która wciąż będzie grać w "M jak miłość".
Zobacz: M jak miłość, odcinek 1329. Iza zacznie rodzić na ulicy
Czytaj też: M jak miłość, odcinek 1331: Aneta odbierze Magdzie syna?!
Polecamy: M jak miłość. Iza chce, żeby Artur wychował z nią dziecko
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!