"M jak miłość" odcinek 1311 w poniedziałek 11.09.2017 o godzinie 20.50 w TVP2
W 1311 odcinku serialu "M jak miłość" Joasia będzie wniebowzięta - jej ukochany mąż w końcu się obudzi. Niestety, nie będzie trwało to długo.
- (...) Gdyby to ode mnie zależało, to zostałabym tutaj do rana... Przytuliłabym cię... Posunąłbyś się, co? - Joasia w 1311 odcinku serialu "M jak miłość" będzie przeszczęśliwa z powodu obudzenia się Tomka ze śpiączki, jednakże we wzroku Chodakowskiego ewidentnie będzie coś nie w porządku. Jakby policjant przeczuwał, że to jest jego ostatnie spotkanie z ukochaną żoną.
- Asiu... - powie Tomek w 1311 odcinku serialu "M jak miłość" - Pamiętaj... Cokolwiek się stanie... Bardzo cię kocham...
- Też cię kocham... Musisz teraz odpoczywać, zbierać siły... Do jutra. Przyjdę jak najwcześniej... Kocham cię...
Joasia wyjdzie ze szpitalnego pokoju, a Tomek w 1311 odcinku serialu powie jej na odchodne:
- Do widzenia...
Chodakowski w 1311 odcinku serialu "M jak miłość" zamknie oczy i odejdzie z uśmiechem na twarzy.
KONIECZNIE przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1311: Tomek wybudza się ze śpiączki
Czytaj też: M jak miłość, po wakacjach 2017: Asia liczyła się ze śmiercią Tomka
Zobacz: M jak miłość, odcinek 1312: Śmierć Tomka Chodakowskiego
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!