M jak miłość" odcinek 1305 w poniedziałek, 29.05.2017, o godz. 20.40 w TVP2
Dzięki Barbarze (Teresa Lipowska), Ewa w 1305 odcinku serialu "M jak miłość" w kościele znajdzie płaczące zawiniątko - jak się okaże, niemowlę! Dziecko będzie miało przy sobie przygotowaną "mini-wyprawkę", czyli butelkę z mlekiem w proszku oraz kartkę: "Błagam, zaopiekujcie się moją córką. Ja nie mogę. Ma na imię Ewa."
Zobacz: M jak miłość, odcinek 1307: Marta Budzyńska wraca do Warszawy
Mostowiakowa w 1305 odcinku serialu "M jak miłość" poczuje się, jakby właśnie dostała znak od samego boga. Kiedy ksiądz nie odbierze, Ewa zabierze Ewunię do rodzinnego domu!
- Nie uwierzycie, ale... Mam dziecko - powie Markowi, który kompletnie zbaraniały spyta w 1305 odcinku "M jak miłość":
- Co ty mówisz? Dobrze się czujesz?
- (...) To nie może być przypadek. Nie ma takich przypadków - stwierdzi wzruszona Ewa, lecz jej mąż będzie nieugięty:
- Przykro mi, ale ona nie może u nas zostać.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1306: Małgosia wróci do Polski po wypadku Tomka
Marek w 1305 odcinku serialu "M jak miłość" zadzwoni na policję, a Natalka (Marcjanna Lelek), która będzie miała zmianę, zabierze dziecko do interwencyjnego ośrodka preadopcyjnego. Adoptowanie małej nie będzie proste pod względem formalnym, lecz pomimo tego Ewa w 1305 odcinku serialu "M jak miłość" zacznie nakłaniać Marka do adopcji. Czy ukochany Mostowiakowej przystanie na propozycję żony? Druga taka szansa może się nie powtórzyć!
Chcesz wiedzieć więcej o ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!