M jak miłość" odcinek 1299 w poniedziałek, 8.05.2017, o godz. 20.40 w TVP2
W 1299 odcinku "M jak miłość" w "Bistro za rogiem" znów zjawi się klient, który poprzednio dał Oldze spory napiwek. Tym razem jego obecność jednak jej nie ucieszy. Dziewczyna zorientuje się, że z mężczyzną coś jest nie tak...
Zobacz: M jak miłość, odcinek 1299: Jaką tajemnicę skrywa Radek?
-Coś podać? - zapyta zniesmaczona Olga.
-A co by mi poleciła taka piękna dziewczyna w taki brzydki dzień?
-Kawę, herbatę, może deser?
-Sam nie wiem. Może latte, taką z serduszkiem. Chwileczkę. Chciałbym jeszcze zamówić pani uśmiech. Jest olśniewający - mężczyzna nie będzie udawać, że Olga jest mu obojętna.
-Nie ma go w menu. Muszę iść do innych klientów.
-Wieczorem, kiedy nie będzie pani zajęta, da się pani zaprosić na kolację? - zaproponuje mężczyzna.
-Pracuję do późna i nie umawiam się z klientami
-Nie odmawiaj mi - poprosi szaleniec i złapie dziewczynę za rękę.
Przeczytaj: M jak miłość. Nowa piosenka z serialu "M jak miłość" - POSŁUCHAJ YOUTUBE
Olga będzie zaniepokojona, na szczęście na salę w odpowiednim momencie wejdzie Radek i od razu zareaguje:
-Coś nie tak?
-Nie twoja sprawa - odpowie niemiły klient.
-Chyba jednak moja, bo dotyczy mojej dziewczyny - powie Radek, a psychopata od razu wyjdzie z lokalu.
Olga podziękuje koledze, że zajął się tą sprawą. -Dzięki, facet jest strasznie namolny.
-Jakbyś miała z nim jakiś problem kiedyś, to daj mi znać - powie Radek. A to więcej jak pewne, że mężczyzna jeszcze pojawi się w życiu Góreckiej. Jeszcze w tym samym odcinku "M jak miłość" stalker będzie śledzić dziewczynę po wyjściu z pracy.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!