M jak miłość. Wojtuś boi się, że Joasia odejdzie od taty

2017-03-13 18:00

W 1290 odcinku "M jak miłość" Joasia (Barabra Kurdej-Szatan) i Tomek (Andrzej Młynarczyk) wreszcie spotkają się na ślubnym kobiercu, a mały Wojtuś (Feliks Matecki) odetchnie z ulgą. Chłopiec wyzna ojcu, że cały czas się bał, że Tarnowska ich zostawi - podobnie jak Małgosia (Joanna Koroniewska). Teraz w "M jak miłość" Asia zostanie oficjalną mamusią małego rozrabiaki.

"M jak miłość" odcinek 1290 we wtorek, 28.03.2017 o godz. 20.40 w TVP2

Joasia i Tomek wiele razy przekładali ślub, ale tym razem w Grabinie powiedzą sobie sakramentalne "tak". Zakochani będą bawić się z najbliższymi do białego rana, a ich szczęściem najbardziej cieszyć się będzie syn policjanta.

Zobacz: M jak miłość. Ostatni taniec Agnieszki i Tomka

Już w drodze na wesele, Wojtek wyzna ojcu, że do tej pory cały czas się bał, że Tarnowska od nich odejdzie.

- Może wreszcie przestanę panikować. Do dzisiaj bałem się, że Joasia może nas zostawić.
-To nie jest żadna gwarancja - stwierdzi Tomek. - Ale jestem pewien, że Joasia jest i będzie z nami z innego powodu. Bo bardzo nas kocha - doda.

Przeczytaj: M jak miłość. Joasia przyjmie nazwisko męża?

Mały Wojtek ma traumę po tym, jak jego biologiczna matka przepadła bez śladu. Małgosia została w USA i wpadła w sidła sekty. Najprawdopodobniej już nigdy się z tego nie wyplącze, a cała rodzina Mostowiaków może o niej zapomnieć.

Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!

Najnowsze