"M jak miłość" odcinek 1285w poniedziałek, 13.03.2017, o godz. 20.40 w TVP2
Gliński (Grzegorz Kucias) już nie raz dał w kość zarówno mieszkańcom Grabiny, jak i własnej rodzinie. Sam Franek (Piotr Nerlewski) o mały włos nie dał się zabić kłusownikowi oraz jego wspólnikowi. Awantury w domu małego Kuby zdają się być czymś dziejącym się na porządku dziennym i chłopiec już raz wylądował u Zduńskich.
Zobacz: M jak miłość. Ewa straci dziecko!
W 1285 odcinku serialu "M jak miłość" sytuacja się powtórzy. Gliński zacznie awanturować się, jak nigdy dotąd! Jak podaje "Tele Tydzień" sytuacja będzie na tyle napięta, że zostanie wezwana policja. Ojcu chłopca będzie zależało na odebraniu go matce i wywiezieniu do Niemiec - jednym słowem, Gliński w 1285 odcinku serialu "M jak miłość" będzie chciał porwać własnego syna.
Kiedy na miejsce przybędzie Natalka z Jankiem (Tomas Kollarik) okaże się, że mężczyzna uciekł z miejsca wezwania, a matka Kuby jest cała poobijana. W końcu w 1285 odcinku serialu "M jak miłość" funkcjonariuszom uda się ją namówić na wizytę w szpitalu.
Przeczytaj: M jak miłość. Ciężarna Iza odrzuci Marcina Chodakowskiego
Tymczasem Kuba trafi do komisariatu, w którym zdaniem Mostowiakówny nie powinno przebywać dziecko. Natalka zadzwoni w 1285 odcinku serialu "M jak miłość" do Ali (Olga Frycz) z zapytaniem, czy mogłaby "przechować" chłopca do czasu powrotu jego matki ze szpitala. W końcu to Basi (Gabrysia Raczyńska) udaje się przekonać Zduńską, aby przyjęły jej przyjaciela pod swój dach. Kiedy pojadą na komisariat, dziewczynka przekona Kubę, by złożył zeznania psychologi dziecięcemu.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!