"M jak miłość" odcinek 1278 we wtorek 14.02.2017 o godz. 20.40 w TVP2
Jacek strasznie namieszał, nie tylko w swoim życiu. Z tego powodu w 1278 odcinku serialu postanowi odejść z życia Joasi i Tomka. Za dużo złego narobił, podszywając się pod dobrego i uczynnego przyjaciela, a w rzeczywistości licząc na coś więcej ze strony narzeczonej Chodakowskiego.
Zobacz: M jak miłość. Natalka oburzona zachowaniem siostry i jej chłopaka
- Nie wyszło mi ostatnio kilka interesów. Życie pod presją, stres, alkohol - tak Jacek zacznie się tłumaczyć z nagannego zachowania w 1278 odcinku serialu "M jak miłość". Joasia przez całą rozmowę będzie milczała. Tomek potwierdzi, że jest zły na przyjaciela... Ostatecznie mu wybaczy, lecz wtedy Jacek już podejmie ostateczną decyzję. Wyjedzie z kraju:
- Obiecuję, że znikam z waszego życia. Wyjeżdżam na dłużej, do Australii, także macie mnie z głowy - oznajmi przyjaciołom w 1278 odcinku serialu "M jak miłość". Wstanie od stolika, pożegna się i wyjdzie.
Przeczytaj: M jak miłość. Iza przeprowadzi się do Gdyni i zacznie nowe życie
To chyba oznacza, że Jan Wieczorkowski odchodzi z serialu. Wyjazdy bohaterów serialu "M jak miłość" za granicę zazwyczaj zwiastują dłuższą przerwę w emisji odcinków z ich udziałem. A może scenarzyści planują niespodziankę i niezapowiedziany zwrot akcji? Może Jacek jeszcze powróci życia Joasi i Tomka? Przekonamy się oglądając nadchodzące odcinki serialu "M jak miłość".
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!