"M jak miłość" odcinek 1272 - wtorek, 24.01.2017, o godz. 20.40 w TVP2
Olek w końcu zdecyduje się w 1272 odcinku serialu "M jak miłość" odezwać się do Magdy. Nawet przebywając w Polsce nie zdołał poświęcić jej i Maćkowi (Franciszek Przanowski) wystarczająco dużo czasu. Jedynie kiedy w 1272 odcinku "M jak miłość" przyjdzie czas, by przekazać złe wieści, zdecyduje się z nią skontaktować.
Zobacz: M jak miłość. Maciek uwielbia Andrzeja
- Kochanie, bardzo mi przykro. Nie dam rady, zrobiłem wszystko, co w mojej mocy, gadałem z nimi - zacznie przepraszać żonę Olek w 1272 odcinku serialu "M jak miłość". Oczywiście ukochana pozostanie niewzruszona jego tłumaczeniami. Nie tak się umawiali, nie tak miało być! W dodatku Chodakowski nadal w 1272 odcinku "M jak miłość" nie zrozumie, że Magdzie nie zależy na pieniądzach, które przywiezie, ale na tym, żeby był. Przy niej i przy Maćku! - Nie ma szans, nie dam rady się wyrwać, nawet na jeden dzień na święta. No powiedz, że rozumiesz. Że się nie gniewasz, hm?
- Nie, prawdę mówiąc, nie rozumiem - Magda wścieknie się w 1272 odcinku "M jak miłość"! Olkowi zrzednie mina...
- Przecież wiesz, ile to dla mnie znaczy. Dla mnie i dla nas, zarobię kupę kasy, będziemy mogli posłać Maćka do prywatnej szkoły. Nie będziemy musieli się o nic martwić!
- Ty się lepiej zastanów, czy chcesz, żebyśmy dalej byli rodziną - odpowie chłodno Chodakowska.
Przeczytaj: M jak miłość. Andrzej martwi się o Martę, a ona nie chce go znać
Po tych słowach, trzaśnie klapą od komputera, a Olek po drugiej stronie świata w 1272 odcinku serialu "M jak miłość" chwyci się za głowę w geście załamania. To nie wróży dobrze - czy już jest za późno, żeby uratować to małżeństwo?
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!