"M jak miłość" odcinek 1258 - wtorek, 29.11.2016, o godz. 20.40 w TVP2
Po morderstwie Naomi Marcin w 1258 odcinku serialu "M jak miłość" trafi na przesłuchanie. Podobno to będą takie standardowe procedury, jednakże okaże się, że na jaw wyszły nowe informacje.
Zobacz: M jak miłość. Kinga poinformuje Izę o spotkaniu Marcina z Naomi
Marcin zostanie zatrzymany w komisariacie na dłuższy czas. W trakcie zeznań w 1258 odcinku serilau "M jak miłość" komisarz przeprowadzający wywiad policyjny z Chodakowskim z góry założy, że facet kłamie!
- Próbowałem ją reanimować, robiłem sztuczne oddychanie, masaż serca... Wszędzie była krew... Bardzo dużo krwi... - Marcin nadal będzie zszokowany śmiercią swojej przyjaciółki.
- Okazuje się, że mamy świadka zdarzenia... I w związku z tym radzę panu skontaktować się z adwokatem! Zgłosił się świadek zdarzenia i złożył obciążające cię zeznania. Twierdzi, że był świadkiem waszej sprzeczki, później szarpaniny… A chwilę potem widział dziewczynę, leżącą na ziemi. Według niego nikogo innego na miejscu zdarzenia nie było...
Chodakowski postanowi skontaktować się więc z Andrzejem (Krystian Wieczorek), by wyjaśnić całą sytuację.
- Bzdura! To jakieś kompletne brednie! Było zupełnie inaczej… Cholera, Andrzej, chyba mi wierzysz?! - Chodakowski w 1258 odcinku serilau "M jak miłość" zacznie tracić wszelką wiarę w sprawiedliwość.
- Ja tak, ale są zeznania tego człowieka… Artur Skalski twierdzi…
- Co?! Jak się nazywa ten świadek?...
- Artur Skalski… A co? - Budzyński ewidentnie nie połączy faktów.
- O cholera… - nagle wszystko stanie się jasne.
Przeczytaj: M jak miłość. Magda jest wściekła na Olka
Gdy Marcin dowie się w 1258 odcinku serialu "M jak miłość", że za oskarżeniami o morderstwo przyjaciółki stoi właśnie były jego ukochanej Izy (Adriana Kalska) postanowi wziąć sprawy w swoje ręce. Nie może przecież trafić za kratki za morderstwo przez oszalałego z zazdrości Artura! Czy kłamca odpowie za swoje przekręty?
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!