"M jak miłość" odcinek 1250 - poniedziałek, 31.10.2016, o godz. 20.40 w TVP2
Adama podczas emisji 1250 odcinka serialu "M jak miłość" będą nękały wątpliwości odnośnie jego związku z Anną. Mężczyzna boi się, że jego ukochana jest smutna, bądź też zła. W końcu w 1250 odcinku serialu "M jak miłość" przełamie milczenie i spyta ją wprost z nadzieją, że jej odpowiedź rozwieje jego obawy.
Zobacz: M jak miłość. Ula spowoduje wypadek samochodowy
Adam w 1250 odcinku serialu "M jak miłość" przy przygotowywaniu warzyw w ogrodzie zagai Annę. Martwi się, że jest na niego zła, zawiedziona. W końcu nie doszło do ich ślubu.
- Słuchaj, tak zastanawiam się czy - przerwie na chwilę, żeby zastanowić się, o co dokładnie chce zapytać ukochaną - Czy nie żałujesz czasem, że nie wzięliśmy jednak tego ślubu.
- Nie - usłyszy średnio przekonującą odpowiedź, ale po chwili Anna flirciarsko uargumentuje - Musze przyznać, że sporo jest w tym twojej zasługi.
- No, proszę proszę - zdziwi się - Może doczekam się w końcu czegoś miłego? - Czy to wyrzut ze strony Adama? Niezależnie od odpowiedzi na to pytanie, Anna zaśmieje się i na życzenie wybranka zacznie opowiadać. Stwierdzi, że jej mężczyzna bardzo się zmienił, a sam zainteresowany będzie jedynie podpowiadał i dokładał sobie pochlebstw.
Przeczytaj: M jak miłość. Kisielowa przepowiada rozstanie Natalki i Franka
Czy Anna załagodzi całkowicie obawy Adama czy on nadal będzie miał wątpliwości? Na pewno potrzebuje odrobiny atencji. Co dalej z Adamem i Anną zobaczymy już w 1250 odicnku serialu "M jak miłość".
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!