"M jak miłość" odcinek 1202 - wtorek, 23.02.2016, o godz. 20.40 w TVP2
Jakiś czas temu Joasia i Agnieszka z "M jak miłość" zaprzyjaźniły się choć skrycie cały czas rywalizują o Tomka. Chodakowski nadal się waha jak powinien postąpić, którą z kobiet wybrać i czy powiedzieć Asi o tym, że będzie miał dziecko z Agnieszką.
Przeczytaj: M jak miłość. Agnieszka i Tomek nie będą razem po narodzinach ich córki Helenki
W 1202 odcinku "M jak miłość" rozpoczyna się poród Agnieszki. Była kochanka Tomka trafia do szpitala z pomocą Marcina (Mikołaj Roznerski), który obiecał policjnatowi, że zadba o Agnieszkę i ich dziecko.
Wiadomość o tym, że Agnieszka rodzi dociera też do Joanny. Odwiedza przyjaciółkę w szpitala, by okazać jej swoje wsparcie.
- Przepraszam za to najście… Nie jestem wścibska! Po prostu wiem, że gdyby Tomek był na miejscu, to chciałby ci pomóc. Więc ja, właściwie w jego imieniu, pomyślałam, że zajrzę tak, na wszelki wypadek… I zapytam, czy wszystko okay?
Olszewska, widząc rywalkę, nagle blednie - przerażona na myśl, że dziewczyna "przyłapie" Tomka u jej boku.
- Dziękuję i naprawdę doceniam twój gest, ale… wszystko jest pod kontrolą!
By podnieść ją na duchu wręcza przyszłej mamie w prezencie bursztyn, który dostała od ojca na szczęście.
Tego samego dnia bowiem Joanna kolejny raz spotyka się z Tarnowskim. Ojciec Joasi właśnie wraca do Warszawy z krótkiego pobytu nad morzem. Bardzo liczy na to, że jego relacje z córką staną się jeszcze bliższe. Znów prosi Joasię o wybaczenie, ale to niepotrzebne, bo ona już zdecydowała, by dać ojcu drugą szansę.
Patrz: M jak miłość. Agnieszka w krytycznym stanie po porodzie. Będzie miała transfuzję krwi
Ojciec Joasi ma dla niej wyjątkowy prezent - bursztyn, który jest pamiątką po wakacjach, jakie dawno temu spędził ze swoja żoną Dorotą (Katarzyna Żak), mamą Joanny. Tarnowski wierzy, że ten bursztyn ma magiczną noc, przynosi szczęście i dlatego przez wiele lat się z nim nie rozstawał. Teraz Joasia przekazuje te tak cenny prezent od ojca rodzącej Agnieszce.
- Przepraszam, może to infantylne... Właściwie ja też nie wierzę w takie bzdury! To tylko tak, na wszelki wypadek… Podobno dodaje siły i odwagi, więc może dziś ci się przyda!
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!
![Dla kibiców Legii był jak Prometeusz. Tomasz Arceusz mówi o szansach byłego klubu na tytuł, wskazał piłkarza, który przydałby się w stolicy [ROZMOWA SE]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-dLqX-QEM7-Bswe_arceusz-300x250.jpg)
