M jak miłość. Marysia odtrąca Artura

2015-05-08 20:45

Czy w "M jak miłość" Marysia (Małgorzata Pieńkowska) i Artur Rogowski (Robert Moskwa) wrócą do siebie i zrezygnują z rozwodu? Rogowski nie poddaje się i dalej walczy o miłość żony. W 1143 odcinku ''M jak miłość''  prosi Kingę (Katarzyna Cichopek), żeby zaprosiła Marię na rodzinny obiad. Spotkanie okazuje się klapą, bo Marysia przychodzi w towarzystwie Roberta Bilskiego (Zbigniew Stryj). Artur próbuje wyjaśnić żonie całe zamieszanie i znów prosi ją, żeby do niego wróciła. Marysia nie daje mężowi nadziei i znów go odtrąca! Czy rozwód Rogowskich w "M jak miłość" dojdzie do skutku?

"M jak miłość" odcinek 1143 - wtorek, 12.05.2015, o godz. 20.40 w TVP2

W 1143 odcinku ''M jak miłość'' Kinga Zduńska organizuje rodzinny obiad na prośbę Artura. Rogowski nadal ma nadzieję, że uda mu się odzyskać zaufanie żony.

Zobacz: M jak miłość. Magda pacjentką Olka. Flirt z lekarzem kończy się gorącym seksem

Kinga nie przewidziała jednak, że Marysia pojawi się w towarzystwie nowego adoratora. Sytuacja przy stole jest niezręczna. Rogowska wychodzi z jadalni, żeby odetchnąć świeżym powietrzem w ogrodzie.  

- Zaziębisz się - Artur wychodzi za Marysią z domu i podaje jej szalik.  - Nie gniewaj się na Kingę, bo to ja ją w to wszystko wrobiłem. Zaprosiła mnie na obiad, a ja ją poprosiłem żeby zaprosiła również Ciebie. Chciałem tylko spokojnie porozmawiać, ale nie udało się, przepraszam. Wydawało mi się, że może będę w stanie coś zrobić, żeby nakłonić cię do zmiany decyzji. Myślałem, że jeśli nie dopuszczę do tego rozwodu to będzie jeszcze jakaś nadzieja, jakiś cień szansy...

- Na co?
- Oboje wiemy, że rozwód to jest koniec. To zamknie cały rozdział. To wszystko co nas łączy - tłumaczy Rogowski.
- To i tak jest już koniec - mówi krótko Marysia i odchodzi.

Przeczytaj: M jak miłość. Andrzej nie chce iść na terapię z Martą. Będzie rozwód Marty i Andrzeja?

Po obiedzie na Deszczowej Marysia zaprasza Bilskiego do siebie na herbatkę. Pod wpływem nastroju namiętnie się całują, ale chwilę później znów daje Bilskiemu kosza.

Robert dochodzi do wniosku, że najlepiej będzie, jeśli przez jakiś czas nie będą się spotykać, bo Marysia sama nie wie czego chce. Czy da mężowi kolejną szansę? Marysi zależy na szybkim rozwodzie, ale może starania Artura nie pójdą na marne?

Chcesz wiedzieć więcej o ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze