"M jak miłość" odcinek 1143 - wtorek, 12.05.2015, o godz. 20.40 w TVP2
Zdradzona Maria sama nie wie czego chce, gubie się w swoich uczuciach do męża i nowego przyjaciela i zaczyna przeżywać poważne miłosne dylematy. W 1143 odcinku "M jak miłość" Marysia znajdzie się w dziwnej sytuacji. Z jednej strony niewierny mąż zabiega o jej względy. Z drugiej strony jest Robert Bilski, który skutecznie uwodzi Marysię.
Zobacz: M jak miłość. Rafał psychopatą i mordercą! Dozorca z siedliska Anny uciekł z psychiatryka
Z kim będzie Marysia? Artur cały czas próbuje odzyskać zaufanie żony po tym jak zdradził ją z psychopatką, Teresą (Dominika Łakomska). Z kolei Robert Bilski jest przekonany, że Marysia jest kobietą jego życia i choć już raz dostał kosza, to nie odpuszcza.
W 1143 odcinku ''M jak miłość'' Rogowski postanawia walczyć z Robertem o miłość Marysi. Mężczyzna pod pretekstem ''awarii w przedszkolu'' zawozi ich córkę Basię (Maja Wudkiewicz) na Deszczową. Uprzejma Kinga (Katarzyna Cichopek) zaprasza teścia na obiad, a on nalega, żeby dołączyła do nich Marysia. Kinga spodziewa się niezręcznej sytuacji i nie myli się.
W ''M jak miłość'' na uroczystym obiedzie na Deszczowej zjawia się Marysia w towarzystwie Roberta. Obiad z byłym mężem i nowym kandydatem na kochanka nie należy do przyjemnych.
Zdenerwowana Maria chce wiedzieć o co chodzi. - Nie zrozumcie mnie źle… Nie mam pretensji o to, że go zaprosiliście. Tylko o to, że zaprosiliście nas oboje równocześnie… I że mnie o tym nie uprzedziliście! - mówi do Kingi i Piotrka.
Po chwili wychodzi do ogrodu, by odreagować i właśnie tam odnajduje ją Artur. - Nie gniewaj się na Kingę. Ja ją w to wrobiłem - tłumaczy Rogowski.
- Mogłam się domyślić!
- Chciałem po prostu spokojnie z tobą porozmawiać… Szkoda, że się nie udało. Przepraszam.
Przeczytaj: M jak miłość. Marcin i Iza Lewińska będą razem? Adriana Kalska ujawnia kulisy M jak miłość
- Wydawało mi się, że będę w stanie zrobić coś, co skłoni cię do zmiany decyzji… Byłem naiwny. Łudziłem się, że jeśli nie dopuszczę do tego rozwodu, to jest jeszcze jakaś nadzieja, cień szansy - lekarz spojrzy z napięciem na ukochaną… A w głosie Marii od razu pojawi się chłód.
- Na co?!
- Oboje wiemy, że rozwód to koniec. Raz na zawsze zamknie ten rozdział. To wszystko, co było między nami...
- To i tak jest już skończone!
Po obiedzie Marysia zaprasza Bilskiego do swojego mieszkania… A jej adorator chwyta Marysię w ramiona i cąłuje. - Zostaw tę herbatę i chodź tu do mnie…
Ale Rogowska szybko przerywa pocałunek. Prosi Roberta, żeby na nią nie naciskał i dał jej czas do namysłu. Jakby tego było mało zaprasza Artura do siebie gdy ten pijany składa jej niezapowiedzianą wizytę. I pozwala, by ją pocałował na dobranoc...
Czy Marysia w końcu dowie się, na kim jej zależy? Umawia się na randki z Robertem... i daje nadzieję Arturowi!
Chcesz wiedzieć więcej o ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!