"M jak miłość" odcinek 1135 - wtorek, 14.04.2015, o godz. 20.40 w TVP2
Adam Werner odzyskał siły po groźnym wypadku. Teraz prawnik musi o siebie zadbać i pójść na rutynowe badania.
Zobacz: M jak miłość. Andrzej Budzyński jest chory. Wyniki badań krwi to dla Andrzeja wyrok śmierci
W 1135 odcinku ''M jak miłość'' Adam musi zgłosić się na badania krwi, ale panicznie boi się igły. Właśnie dlatego prosi Andrzeja, żeby mu towarzyszył. - Mam bardzo poważny problem... Andrzej, ale niech to zostanie między nami. - poprosi Werner.
Budzyński idzie z Wernerem do przychodni i sam zgadza się na pobranie krwi. Sądził, że w ten sposób pomoże Wernerowi, ale okazuje się, że to nie był najlepszy pomysł. Adam mdleje na widok krwi!
Przeczytaj: M jak miłość. Wanda Budzyńska odrzuca oświadczyny Jerzego Kolędy
Na korytarzu Adam wpada w panikę
- Widziałeś jaki był blady? Pewnie też nie znosi widoku krwi.
-Chyba nie chcesz zwiać? - śmieje się Andrzej. Ale w gabinecie już nie jest mu do śmiechu.
-Dzień dobry.
-Dzień dobry. Ale na badanie wchodzimy pojedynczo - pielęgniarka zwraca uwagę, kiedy widzi dwóch dorosłych mężczyzn trzymających się za ręce.
-Nie nie my razem. To znaczy kolega potrzebuje duchowego wsparcia, może ja pierwszy? - proponuje Budzyński.
Werner mdleje na widok napełnionej strzykawki i krwi przyjaciela! -Trzeba było powiedzieć, że ma pan hemofobię. Wzięłybyśmy pana pierwszego - mówi pielęgniarka, która ratuje mdlejącego prawnika.
Chcesz wiedzieć więcej o ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!