"M jak miłość" odcinek 1077 - poniedziałek, 15.09.2014, o godz. 20.40 w TVP2
Na tę chwilę czekali wszyscy fani Kasi i Marcina z "M jak miłość". Po wielu miłosnych zawirowaniach, burzliwym rozstaniu i pojednaniu jedna z bardziej lubianych serialowych par rozpoczyna kolejny rozdział w swoim wspólnym życiu.
Przeczytaj: M jak miłość. Dominika Ostałowska znów przytyła. Marta z M jak miłość coraz grubsza
W 1077 odcinku "M jak miłość" Kasia w końcu się przełamuje i po wielu wątpliwościach wprowadza się do Chodakowskiego. Choć już kiedyś mieszkali razem, to Kasia była pewna obaw, czy powinna decydować się na ten krok. Marcin jednak udowodnił swojej dziewczynie, że nie jest już tym samym facetem co kiedyś.
Kiedy Kasia zjawia się w drzwiach jego mieszkania z walizkami bierze ją w ramiona, by już nigdy więcej mu się nie wymknęła. Wieczorem szykuje dla ukochanej wyjątkową niespodziankę... Świece, czerwone wino i tylko ich dwoje...
- Co ty kombinujesz? To jest to wyjątkowe wyjście, które prawie mnie ominęło? - dopytuje zniecierpliwiona Kasia, której Marcin zawiązał oczy, by nie wiedziała co dla niej przygotował.
- Zaufaj mi...proszę cię
- Jak mówisz zaufaj mi, to od razu się boję... - przyznaje dziewczyna.
Patrz: M jak miłość. Ciąża Kasi to fałszywy alarm. Marcin nie będzie ojcem
Po chwili Marcin odwiązuje Kasi opaskę, a jej oczom ukazuje się niesamowity widok. Taras w blasku świec wygląda jak z bajki. Ale najważniejszy jest on - Marcin, miłość jej życia, który przy każdej okazji okazuje jej siłę swojego uczucia.
- Dzisiaj będzie świetnie widać akwardyty, czyli taki aktywny rój meteorów. No, a po ludzku, to gwiazdy będą spadać, będzie ich naprawdę dużo. Zamknij oczy i pomyśl życzenie... - mówi Marcin patrząc na ukochaną. Kasia ma tylko jedno marzenie, które właśnie się spełnia...
Chcesz wiedzieć więcej o ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail