"M jak miłość" odcinek 1071 - poniedziałek, 9.06.2014, o godz. 20.40 w TVP2
Scenarzyści "M jak miłość" popuścili wodze fantazji i zamiast długo zapowiadanej śmierci Małgosi Mostowiak zafundują widzom zgon Michała Łagody! Ale żeby nie było tak cudownie, to ciężarna Gosia straci dziecko w makabrycznym wypadku w Los Angeles i tak przeżyje dramatyczną walkę o życie narzeczonego, że zostawi go w szpitalu i ucieknie nie wiadomo dokąd.
Przeczytaj: M jak miłość. Barbara Kurdej-Szatan w M jak miłość będzie nianią Wojtusia
Widzowie o wypadku Małgosi i Michała dowiedzą się już w 1070 odcinku "M jak miłość", ale na początku nie będzie wiadomo co tak naprawdę się stało. Po tragedii dojdzie bowiem do serii bardzo dziwnych wydarzeń. Jak podaje "Świat Seriali" w 1071 odcinku "M jak miłość" pogrążony w śpiączce Michała umiera.
Śmierć Michała Łagody będzie takim wstrząsem dla Małgosi, że mimo ciężkich obrażeń i utarty dziecka szybko wypisze się ze szpitala na własne żądanie i zniknie bez śladu. Żeby było jeszcze ciekawiej nikt nie będzie wiedział co się stało z Małgosią. Czy jej obrażenia również okażą się śmiertelne i skona gdzieś na ulicach Los Angeles?
Patrz: M jak miłość. Andrzej zakochany w Soni. Zdradzi Martę z Sonią?
Jako pierwsza o śmierci Michała dowie się Marysia (Małgorzata Pieńkowska), którą zawiadomi prawnik Łagody. Ale prawdziwym ciosem dla Marysi będzie dopiero wiadomość o zniknięciu Małgosi.
Rogowska przekaże szokujące nowiny Marcie (Dominika Ostałowska) i Tomkowi (Andrzej Młynarczyk) i wszyscy razem postanowią nie mówić o zaginięciu Małgosi ani Barbarze (Teresa Lipowska) ani Lucjanowi (Witold Pyrkosz).
Wkrótce potem Barbara dowiaduje się od księdza (Maciej Damięcki) o planowanym pogrzebie Michała Łagody na cmentarzu w Lipnicy. W finałowej scenie ostatniego 1072 odcinku "M jak miłość" przed wakacjami wstrząsnięta Mostowiaka dzwoni do Tomka, by poznać prawdę o Małgosi...
Chcesz wiedzieć więcej o serialu ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!