"M jak miłość" odcinek 1069 - poniedziałek, 2.06.2014, o godz. 20.40 w TVP2
Lucjan z "M jak miłość" ma problem z alkoholem? Senior rodu Mostowiaków zagląda do kieliszka od samego rana.
- Zostaw to! - mówi ostro Barbara kiedy widzi, że Lucjan dolewa sobie nalewki do herbaty.
- Ale chciałem tylko kropelkę na wzmocnienie. Przecież taka nalewka z aronii to jest bomba witaminowa - broni się Mostowiak.
- Ja ci zaraz dam bombę witaminową. Wiesz jak się nazywa takie picie od rana?
Zobacz: M jak miłość. Duch Małgosi prześladuje Agnieszkę. Kochanka Tomka nigdy z nim nie zamieszka
Chwilę później do domu Mostowiaków wchodzi matka Andrzeja. Wanda Budzyńska (Maria Rybarczyk) już czuje się w Grabinie jak u siebie. Zmarzła więc Lucek...proponuje jej kielicha! Barbara jest poirytowana.
- Dzień dobry. Cześć. Wiecie jaki mróz? Zmarzłam strasznie - wita się Wanda.
- Siadaj, siadaj zaraz ci sam gorącej herbatki. - gości ją Barbara.
- A ja proponuję nalewkę z aronii. Rozgrzewa szybciej niż cztery herbaty. Basiu daj kieliszeczek...
Przeczytaj: M jak miłość. Wypadek Małgosi i Michała w M jak miłość. Wstrząsająca wiadomość od niani Wojtusia
Po południu Lucek nadal siedzi, czyta gazetę i popija swoją nalewkę. Do mieszkania wchodzi Marysia (Małgorzata Pieńkowska)...
- Ale zmarzłam. Tato mogę łyczek? Tylko na rozgrzewkę - mówi Maria i chwyta kubek Lucjana. Bierze łyka i aż ją zatyka.
- Co gorąca? Poparzyłaś się? - troszczy się Barbara.
- Tak. Trochę. Aż mnie prąd przeszedł - mówi Marysia patrząc na ojca. Czy Lucjan ma problem z alkoholem?
Chcesz wiedzieć więcej o serialu ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail