"M jak miłość" odcinek 1058 - wtorek, 22.04.2014, o godz. 20.40 w TVP2
W ''M jak miłość'' Marek i Ewa planują ślub. O swoich planach uprzedzają Mateusza i Antka. Chłopcy bardzo cieszą się, że zostaną braćmi, ale jest jedna rzecz, która ich martwi...
Zobacz: M jak miłość. Marek Mostowiak dostaje od Barbary burę za sex shop
W 1058 odcinku ''M jak miłość'' chłopcy słysząc jak rodzice cały czas mówią o odpowiedzialności, dochodzą do wniosku, że jest temat, który powinni poruszyć. Czy ślub Ewy i Marka oznacza, że rodzina Mostowiaków się powiększy?
- Szykują się kolejne dzieci? Jest już nas cała banda. Natalia, Ula, ja, Antek. No i teraz jeszcze Fryderyk - rozmowę zaczyna odważnie syn Marka.
- I do tego dochodzą dziadkowie Mateusza i robi się naprawdę ciasno. - wylicza dalej Antek.
- To jak będzie z tymi dziećmi?
- No myślę, że co najmniej trójeczka? - mówi Marek patrząc na Ewę.
- Tak, trzy śliczne dziewczynki - potwierdza narzeczona Mostowiaka. A na buziach chłopców widać strach. Mateusz i Antek nie chcą mieć więcej siostrzyczek?
Przeczytaj: M jak miłość. Kasia w ramionach Olka. Brat Marcina ratuje skręconą kostkę Kasi
W ''M jak miłość'' Ewa i Marek niedługo po zaręczynach wyjeżdżają na romantyczny weekend, podczas którego dochodzi do małego nieporozumienia. W 1060 odcinku "M jak miłość" Ewa powie jak bardzo się cieszy, że będą rodziną, i że nie może się doczekać ich wspólnego potomstwa. Mostowiak szybko spoważnieje. Ewa od razu zrozumie, że Marek nie planuje mieć więcej dzieci. Między kochankami dojdzie do nieporozumienia. Dogadają się? Będzie ślub w ''M jak miłość''?
Chcesz wiedzieć więcej o serialu ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!