M jak miłość odc. 995. Wypadek syna Małgosi i Tomka. Wojtuś w szpitalu z rozciętą głową

Od kiedy Małgosia zaczęła mieć problemy finansowe i desperacko szuka sposobu, by wyjść z długów jej rodzina zeszła na dalszy plan. Małgosia prawie w ogóle nie poświęca czasu Tomkowi i dzieciom - Wojtusiowi oraz Zosi (Julia Wróblewska). Przybrana córka Chodakowskich dorasta i potrzebuje wsparcia matki, ale w trudnym okresie dojrzewania może liczyć tylko na Tomka. Głowę Małgosi zaprzątają tylko pieniądze i ... spotkania z Michałem.

>>> M jak miłość po wakacjach 2013. Tomek i Agnieszka po wyjeździe Małgosi będą razem?

W M jak miłość odcinek 995 Gosia po raz kolejny odwiedza byłego męża. U Michała szuka przede wszystkim pociechy i pomocy, bo jej zadłużenie u Kalety (Bartosz Głogowski) rośnie z zastraszająco szybkim tempie. Chwilówki, które od niego wzięła z kilkuset złotych urosły do kwoty kilkunastu tysięcy.

M jak MIŁOŚĆ - więcej o serialu >>>

Małgosia nie wie co robić, ale Michał zapewnia, że nie zostawi jej w potrzebie. Kiedy Chodakowska spędza czas w towarzystwie byłego męża odbiera telefon z wiadomością, że Wojtuś miał wypadek podczas zabawy u koleżanki Zosi. Syn Małgosi i Tomka spadł z krzesła, uderzył się o mebel i z rozciętą głową trafił do szpitala.

Przerażona Gosia od razu jedzie do swojego dziecka. Przez cały czas jest przy niej Michał, bo Tomek musiał wyjechać służbowo z Warszawy. To na ramieniu Łagody wypłakuje się gdy czeka na wyniki badań i diagnozę lekarzy. Na szczęście okazuje się, że życie Wojtusia nie jest zagrożone. Skończyło się tylko na kilku szwach.

Małgosia wciąż jednak ma w pamięci wypadek Wojtusia sprzed kilku miesięcy. W 967 odcinku M jak miłość (emisja w TVP2 w poniedziałek, 18.02.2013) podczas pobytu Chodakowskich w Grabinie mały Wojtek zakrztusił się pestką od śliwki i omal się nie udusił. Wtedy na pomoc synowi rzucił się Tomek, który pierwszy raz po wypadku wstał z wózka inwalidzkiego.

Chcesz wiedzieć więcej o serialu M jak MIŁOŚĆ? Polub nas na FACEBOOKU!