Poza tym Lisiecki robi ukochanej Uli niespodziankę i z pomocą policjanta Roberta (Filip Gurłacz) odnajduje jej biologicznego ojca. Myśli o tym, by zaprosić seniora na ich ślub. Jednak, gdy Jakubczyk pojawia się w siedlisku, zaczyna tego żałować. Mężczyzna okrada córkę z pieniędzy, które dostała od Marzenki i Andrzejka na zakup nowego pieca.
Tymczasem Janek kolejny raz próbuje zbliżyć się do Soni. Na Deszczowej niespodziewanie zjawia się dawny kochanek Magdy i przyjaciel Zduńskich, Kamil Gryc (Marcin Bosak). Jego wizyta mile zaskakuje dziewczyny.