Wojtek Majer namiesza w Chodakowskich w nowym sezonie "M jak miłość"?
W kolejnych odcinkach „M jak miłość” po przerwie wakacyjnej nie zabraknie Wojtka, lekarza, który dołączył do kliniki pod nadzorem Olka. Szybko się okazało, że to znajomy Anety ze studiów, ale początkowo nikt nie przewidział, że mężczyzna sprawi tyle kłopotów… Chodakowska odkryła bowiem, że kolega jest silnie uzależniony od leków, przez co podejmował nieodpowiedzialne decyzje oraz zaniedbywał obowiązki. Lekarka kazała zgłosić się znajomemu po pomoc i tylko pod takim warunkiem miała nie mówić mężowi o podejrzanym zachowaniu znajomego. Niestety źle ulokowała zaufanie, bo mężczyzna wcale nie wziął sobie jej rad do serca. I tak robił to, co chciał. Jego zachowanie skręciło w niebezpieczną stronę…
Wojtek wyciął Chodakowskim niezły numer pod koniec minionego sezonu „M jak miłość”! Wykradł pieczątkę Anety, która była mu potrzebna do wystawienia recept na zapas leku, od którego się uzależnił. Zamiast racjonalnie podejść do sprawy, posłuchać się Anety, on wybrał oszustwo! Ryzykowne zachowanie podczas gdy Olek od początku go nie polubił, może przynieść wiele złego.
Cwany Wojtek jeszcze nie powiedział ostatniego słowa
Wiadomo już, że Wojtek nie powiedział ostatniego słowa, w nowym sezonie „M jak miłość” jego postać nie zniknie. Aktor Paweł Parczewski dodał zdjęcie z planu, gdzie szykował się do nagrywania kolejnych scen serialu. To oznacza, iż jego bohater nie zniknie z życia Anety i Olka. Nie wiadomo jeszcze czy Wojtek zmieni swoje podejście, wreszcie zacznie działać racjonalnie… A może szykuje się zaostrzenie całej sytuacji, a Aneta z Olkiem znajdą się w zagrożeniu? To wyjaśni się już wkrótce.