M jak miłość: Mirka będzie miała ZMASAKROWANĄ TWARZ

By ukarać Mirkę (Andżelika Piechowiak), Karol (Marcin Janos Krawczyk) ucieknie się do podstępu. Wyśle jej miłosny liścik z adresem, w którym umawia się z dziewczyną na romantyczna randkę.

Podpisze jedna tylko  pierwszą literką swego imienia i Mirka będzie przekonana, że to zakochany w niej Krzysztof (Mariusz Bonaszewski) tak  zaprasza ją na romantyczny wieczór.

Jest jednak na niego wściekła i zadzwoni z pretensjami.  Szybko się jednak okaże, że to wcale nie Jankowski przysłał jej kartkę i kwiatki.

Krzysztof szybko wyjaśni Mirce, że kartka i Kwiaty nie są od niego. I Mirka znów zacznie się bać, bo odgadnie, że to szalony Karol znów ją nęka.

Będzie tym tak zaniepokojona, że bez słowa przyjmie do swego domu Helenę (Karolina Chapko), siostrę Irka (Maciej Jachowski), choć bardzo dziewczyny nie lubi. Ale wiadomo, we dwie będą bezpieczniejsze.

Jednak Karol będzie tkwił pod blokiem Mirki. Kiedy wybierze się ona do pobliskiego sklepu, zaatakuje i poważnie rani.

Śliczna buzia, dzięki której  Kwiatkowskiej udało się załatwić tyle interesów, będzie zmasakrowana. Mirka w ciężkim stanie trafi do szpitala.