Marcin okaże się groźnym gangsterem? Martyna będzie pewna, że ma coś na sumieniu!
W 1819 odcinku "M jak miłość" Martyna zacznie węszyć i natrafi na wstrząsające informacje o Marcinie, które znajdzie w bazie zaginionych osób. Na domiar złego, w internecie pojawią się plakaty z jego wizerunkiem. Choć powinna od razu porozmawiać z nim o tym, co odkryła, Martyna zdecyduje się na zupełnie inny ruch - zatai przed Marcinem, że wie o jego prawdziwej tożsamości! Coraz bardziej przekonana o jego przestępczej działalności, zacznie prowadzić swoje prywatne śledztwo, nie mówiąc mu ani słowa.
Martyna znajdzie dowody przeciwko Marcinowi?
Z czasem Martyna będzie coraz bardziej pewna, że Chodakowski ma na sumieniu coś poważnego. Jak widać, nie uwierzy w to, że jest on ofiarą i padł ofiarą gangsterskich porachunków. Zamiast tego zacznie podejrzewać, że Marcin jest jednym z nich? W rozmowie z Marcinem rzuci, że musi mieć na sumieniu coś więcej, niż się wydaje, a jego tajemnicze zachowanie tylko podsyci te podejrzenia.
Marcin wplątany w niebezpieczną grę. Nie będzie miał pojęcia, że Martyna odkryła o nim prawdę
Marcin Chodakowski nieświadomie wpadnie w prawdziwą pułapkę, której nie przewidział. W nadchodzących odcinkach „M jak miłość” nie będzie miał pojęcia, że Martyna odkryła prawdę o jego przeszłości i podejrzewa go o związek z przestępczym światem. Dla Marcina, który będzie zmagał się z poważnymi problemami, zaufanie stanie się kluczową kwestią, jednak Martyna zdecyduje się zataić swoje odkrycie. W efekcie ich relacja stanie się bardziej skomplikowana i napięta, a Chodakowski może nie zdawać sobie sprawy, że Martyna coraz bardziej podejrzewa go o udział w nielegalnych działaniach.
- Ciekawe, kim ty w ogóle jesteś i co możesz mieć na sumieniu. Może powinniśmy dowiedzieć się, kim ty jesteś?
- Mówiłem ci, że nie jestem jeszcze gotowy i nie wiem czy kiedykolwiek będzie gotowy na to.