Od razu po wakacjach w „M jak miłość” wątek Marcina potoczy się wartko i nie mniej dramatycznie, niż w ostatnim odcinku sezonu. Okaże się, że porwanie Chodakowskiego i tortury w jakimś opuszczonym magazynie to jeszcze nic. Szykujmy się na jeszcze więcej dramatycznych momentów. Detektyw jakoś zdoła uciec Robertowi – cierpliwości, już niedługo dowiemy się, jak – i zorientuje się, że miejsce, w którym go przetrzymywano, jest położone na kompletnym odludziu, w pobliżu lasu. Będzie musiał znaleźć kogoś, kogo mógłby poprosić o pomoc.
Marcin pobity i potrącony w „M jak miłość” po wakacjach
W nowym sezonie serialu „M jak miłość” po wakacjach zobaczymy Marcina rozpaczliwie błąkającego się po lesie. Będzie nim kierował instynkt przetrwania i tylko on, ponieważ Chodakowski nie będzie nawet pamiętał, kim jest, kim był torturujący go mężczyzna i dlaczego został porwany. Kompletnie straci pamięć. Kiedy wreszcie uda mu się wyjść na drogę, będzie szedł wzdłuż niej poboczem, by dojść do jakichś zabudowań., gdzie będzie mógł poszukać pomocy. Potrzebuje przecież lekarza i wody.
Niestety, wydarzy się kolejny dramat. Pomimo tego, że Marcin będzie szedł poboczem, kierowca jadącego z naprzeciwka samochodu nie zauważy ledwie idącego człowieka. Już ranny Chodakowski zostanie potrącony! Wypadek spowoduje kobieta, która ostro zahamuje samochód, na nieszczęście zbyt późno. Wysiądzie z niego, by zobaczyć, kto jest ofiarą jej niedostatecznej uwagi. Zobaczy nieprzytomnego Marcina i jego rany, nie wiedząc, że w większości ich sprawcą jest gangster. Gdy Chodakowski ocknie się po chwili, kobieta przedstawi się mu jako lekarka Marlena Wysocka (Małgorzata Turczeniewicz). Detektyw nie będzie w stanie odpowiedzieć na jej pytania, kim jest i co robi w nocy sam na drodze. Przecież niczego nie będzie pamiętał! Sprawczyni wypadku nie wezwie ani policji, ani karetki do rannego. Zamiast tego zawiezie go do swojego domu.
Jak bardzo ucierpi Marcin jako ofiara wypadku? Czy uderzenie samochodu jeszcze pogłębi jego amnezję?