Będzie kryzys u Rogowskich w nowym sezonie "M jak miłość"?
Marysię i Artura czeka kolejna próba lojalności i oddania. Rogowscy nie poddali się podejrzanym, wręcz podłym działaniom Ewy, która chciała usidlić lekarza. Kalinowska źle traktowała personel w przychodni w Lipnicy i czuła się lepsza od Marysi. Jej dziwne zachowania mogły prowadzić do kłótni u Rogowskich, ale na szczęście Artur nie dawał się skusić dwuznacznym propozycjom koleżanki z pracy. Ostatecznie Ewa tak przesadzała, że każdy zauważył jej wredne zapędy. Nie mogło to dłużej tak wyglądać, więc w minionym sezonie "M jak miłość" lekarka opuściła z synem Grabinę. Nie pojawi się w kolejnych odcinkach serialu po wakacjach.
To nie oznacza jednak, że Rogowscy mają spokój. Już pod koniec minionego sezonu "M jak miłość" do przychodni zawitała Judyta, piękna i mądra psycholożka. Znajomość z Arturem wystartowała od lekkiej pomyłki, bo mężczyzna pomylił nową pracownice z pacjentką. Judyta podeszła do sprawy z uśmiechem i dystansem. Od razu dało się zauważyć, że nie jest taka jak Ewa. Nie pokazywała wyższości i stanowczości.
Nowa psycholożka Judyta będzie zagrożeniem dla Marysi?
Judyta to osoba dojrzała, poukładana i zapowiada się, że w nowym sezonie "M jak miłość" pomoże wielu osobom z Grabiny. Wiadomo już, że Jagoda (Katarzyna Kołeczek) wyśle do niej Tadzia (Bartłomiej Nowosielski). Kiemlicz początkowo nie będzie zachwycony pomysłem, ale z czasem wiele osób w wiejskiej społeczności zrozumie, że psycholożka w przychodni to prawdziwy skarb.
Judyta z pewnością zbliży się do Marysi i Artura. Pytanie tylko, czy Rogowski oprze się wdziękom nowej współpracownicy? Tym bardziej, że Judyta nie przyciąga jedynie wyglądem, ale także pokaże sporo empatii i chęci pomocy. To zupełnie odwrotnie niż wredna Ewa. O ile Rogowski nie poczuł nic do Kalinowskiej i nie miał większego problemu z odrzucaniem zalotów, tak w przypadku Judyty sprawa może być trudniejsza. Czy nastąpi kryzys w małżeństwie Rogowskich? Przekonamy się już niebawem.