M jak miłość. Krystian Wieczorek szczerze o tym, dlaczego Andrzej pojechał na wojnę. Robi wrażenie!
W 1708 odcinku "M jak miłość" Magda usłyszy od Piotrka i Kingi, że jej ukochany mąż miał wypadek w ogarniętej wojną Ukrainie i zaginął. Wtedy Budzyńska złoży przyjaciółce przysięgę, z której wywiąże się już w 1710 odcinku serialu. W "Kulisach M jak miłość" gwiazdy przemówiły na temat tych dramatycznych wydarzeń.
Andrzej w "M jak miłość" jedzie na wojnę w akcie desperacji
- Wszystkie organizacje pomocowe są niewydolne bo tam jest wojna. Jest chaos, nie przychodzi żaden odzew, więc Andrzej postanawia w akcie desperacji tam pojechać - ujawnił Krystian Wieczorek fakty o poszukiwaniach rodziców malej Nadii (Mira Fareniuk)w "Kulisach M jak miłość".
- Pomysł, aby wyjechać tam, gdzie toczy się wojna jest pomysłem, na który Magda na pewno by się wcześniej nie zgodziła. W ogóle by nie dopuściła tej myśli do siebie - wyznała Anna Mucha w "Kulisach M jak miłość".
Fakty o poszukiwaniu rodziców przez Andrzeja w "M jak miłość" to jednak tylko część prawdy o motywach wyjazdu mecenasa na Ukrainę. Ważna w tym wszystkim jest po prostu Magda i to dla niej mąż zaryzykuje życie!
Andrzej w "M jak miłość" nie chce być uważany za bohatera
- Andrzej jest zdesperowany, to jest ostatnia deska ratunku - wyznał szczerze Krystian Wieczorek w "Kulisach M jak miłość" i dodał, dlaczego ukrył to przed żoną: - Andrzej robi to w tajemnicy z prostego powodu: nie chce grać na uczuciach Magdy takim rodzajem bohaterstwa - zdradza Krystian Wieczorek "Kulisach M jak miłość".