M jak miłość. Krystian Wieczorek razem z ojcem Januszem otworzył sklep w Łodzi, ale nie rzuca M jak miłość

Krystian Wieczorek zmienił się nie do poznania. Serialowy Andrzej Budzyński z "M jak miłość" w programie "Dzień dobry TVN" pokazał swoją nową twarz.

Siwiejąca broda aktora to efekt jego zaskakującej metamorfozy. Krystian Wieczorek sam przyznał, że w ciągu ostatnich miesięcy aktorstwo zeszło na dalszy plan, gdyż cały jego czas pochłania sklep, który zamierza uroczyście otworzyć w Łodzi razem ze swoim ojcem już 21 lipca.

Zobacz: Blondynka 4 sezon. Krystian Wieczorek w Blondynce. Kogo uwiedzie Andrzej z M jak miłość?

"Galeryja w Małym Garażu", bo taką nazwę nosi sklep Krystiana i Janusza Wieczorków to dość specyficzne miejsce, mieszące się w starym garażu przy ulicy Piotrkowskiej.

- Będzie tutaj nietypowy sklep-galeria. Robimy to razem z moim tatą. A co w nim będzie? I nasze perfumy i świece w kształcie śrub, trybów. Mamy drewniane meble, które imitują stare skrzynie, beczki, szafki na wina, lustra. Mamy unikatowe świece w kształcie śrub, nakrętek, butelki wódki - powiedział aktor z "M jak miłość".

Krystian Wieczorek, który całe swoje dzieciństwo spędził bez taty, bo wychowywała go tylko mama, otwiera nowy rodział w swoim życiu. Wspólna galerię w Łodzi to dowód na to, że ich relacje układają się świetnie i są najbliższymi przyjaciółmi.

- Mam to szczęście, że mój ojciec jest moim największym przyjacielem, więc do kogo miałbym się zwrócić w realizowaniu tego szalonego pomysłu, jak nie do ojca, który jest taki kreatywany i tak wszechstronnie uzdolniony. Dzięki temu, że możemy to robić razem, więcej się o sobie nawzajem dowiadujemy - powiedział aktor.

Przeczytaj: M jak miłość. Krystian Wieczorek zakochany w stylistce. Kim jest dziewczyna Andrzeja z M jak miłość

- Cały projekt jest w duchu XX-lecia międzywojennego. Wszystkie nazwy mamy po polsku. Inspirowaliśmy się tym językiem i stąd ta poetyckość, wdzięk i styl. Każdy kto wchodzi do nas jest oszołomiony, bo jeszcze nikt w Polsce nie był w takim sklepie. Ja nazywam to miejsce "galerią sztuki użytkowej" - dodał serialowy Andrzej Budzyński.

I choć Krystian Wieczorek przyznaje, że trochę zapomniał o aktorstwie, to nie zamierza z niego rezygnować i rzucać roli w serialu.
- Odkryłem ducha miejsca na ulicy Piotrkowskiej w Łodzi. Cały czas gram, wchodzę w nowe projekty. Mnie aktorstwo cały czas inspiruje, jak takie właśnie przedsięwzięcia - wyjaśnił.

Chcesz wiedzieć więcej o ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!