"M jak miłość". Mafia jeszcze raz spróbuje zabić Janka? Czy komendant zginie na oczach matki?
W najbliższych odcinkach "M jak miłość" dowiemy się, jakie dalsze plany ma wobec Janka mafia. Nie udał im sie jeden zamach w dniu ślubu komendanta z Sonią, na pewni spróbują dokończyć "robotę". Jest tego pewien sam Janek, który uznał, że ani on, ani nikt jemu bliski od dnia zamachu nie jest już bezpieczny!
- Ci goście nie zostawiają niedokończonych spraw, rozumiesz?! Ale wrócą! - wykrzyczy z płaczem Janek Rafałowi w jednym z kolejnych odcinków "M jak miłość". - Trzymaj Sońkę z daleka ode mnie!
Czytaj też: M jak miłość, odcinek 1567: Sonia straci Janka na zawsze! Nigdy naprawdę jej nie kochał
W dniu ślubu w 1562 odcinku "M jak miłość" zamachowiec zbiegł spod kościoła i nawet Rafał, który natychmiast ruszył za nim w pościg, nie zdołał go dogonić. Nie wiadomo gdzie się ukrył, ale pewne jest, że jego zleceniodawcy dopną swego. Być może wynajmą bardziej skutecznego strzelca lub znajdą jakiś bardziej skuteczny sposób, aby pozbawić komendanta Morawskiego życia!
Niestety, wydaje się, że niepełnosprawny po postrzale Janek na wózku jest łatwym celem dla mafii. W dodatku, aby chronić Sonię, zamieszka z matką. Taka para nie będzie w stanie skutecznie się obronić przed kolejnym zamachem. Czy Rafał zrozumie sytuację i zapewni Jankowi i jego matce bezpieczeństwo? Czy zdąży na czas zadbać o załamaną Sonię? I czy nadal będzie w tym wszystkim sam w "M jak miłość"?