M jak miłość, odcinek 1643: Kinga po operacji dostanie najpiękniejszy prezent od syna! Misiek zrobi dla niej coś niesamowitego - WIDEO

i

Autor: MTL Maxfilm M jak miłość, odcinek 1643: Kinga po operacji dostanie najpiękniejszy prezent od syna! Misiek zrobi dla niej coś niesamowitego - WIDEO

M jak miłość, odcinek 1643: Kinga po operacji dostanie najpiękniejszy prezent od syna! Misiek zrobi dla niej coś niesamowitego - WIDEO

Kinga (Katarzyna Cichopek) w 1643 odcinku "M jak miłość" stoczy nierówną walkę z chorobą, żeby na zawsze nie stracić wzroku. Cała rodzina zadrży nad dramatem Zduńskiej, a ona wkrótce przejdzie operację, która ma dać szansę na to, by nie oślepnąć. W 1643 odcinku "M jak miłość" Kinga zrobi wszystko, by nie dopuścić do sytuacji, w której miałaby nie zobaczyć już nigdy własnych dzieci. To o nie będzie martwić się najbardziej. Kiedy po operacji będzie nadal leżała w szpitalu, czeka ją niespodzianka, o której nawet nie śniła. Misiek (Aleksander Bożyk) zrobi dla ukochanej mamy coś niesamowitego. Nie da rady powstrzymać wzruszenia. Zobacz te sceny z "Kulis serialu M jak miłość" w WIDEO poniżej.

"M jak miłość" odcinek 1643 - poniedziałek, 7.03.2022, o godz. 20.55 w TVP2

Kinga z "M jak miłość" już w młodości miała problemy ze wzrokiem, a dramat powrócił. Nawet lekarze zdają sobie sprawę z fatalnego położenia Zduńskiej, która opiekuje się czwórką dzieci. Specjaliści zawalczą o jej wzrok, a kobieta przejdzie operację. 

- Kinga i Piotrek myśleli, że ten koszmar mają już za sobą. Wróciły do nich wspomnienia utraty wzroku sprzed lat... - mówi Piotrek z "M jak miłość" w kulisach serialu. - Kinga doskonale wie, z czym się mierzy, zna swojego przeciwnika. Teraz jest w zupełnie innej sytuacji, jest mamą, ma czwórkę dzieci, z czego jeszcze dziewczynki są jeszcze naprawdę malutkie, potrzebują mamy. Kinga stara się za wszelką cenę nie pokazywać emocji, nie chce ich straszyć. Jest to bardzo trudne zadanie, bo sama w środku jest przerażona. Pisze różne scenariusze, na każdą ewentualność - mówi Katarzyna Cichopek w kulisach "M jak miłość", co idealnie pokazuje, w jak złej sytuacji znajduje się jej bohaterka. Kindze bardzo zależy, by jej dzieci się nie zamartwiały, a to one będą dla niej niemal największym wsparciem. 

Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1644: Magda i Budzyński rozstaną się? To dla niego odejdzie od Andrzeja - ZDJĘCIA

W 1643 odcinku "M jak miłość" widzowie zobaczą walkę rodziny Zduńskich ze straszną chorobą Kingi. Na wysokości zadania postara się stanąć Piotrek, ale też Misiek. Chłopczyk nie pozwoli, by mama się zamartwiała i zacznie robić wszystko, by ją chociaż trochę pocieszyć. - To, co najważniejsze, to Kinga ma gigantyczne wsparcie rodziny. To jest niesamowita siła, to jest siła, która ją niesie, która daje jej nadzieję i nawet jeśli zdarzy się najgorsze i straci wzrok, to nie będzie nieszczęśliwa, bo będzie wiedziała, że jest otoczona miłością i ludźmi, którzy szczerze ją kochają i zawsze jej pomogą - podsumowuje Kinga z "M jak miłość". 

Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1644: Łukasz od kuzynki Patrycji dowie się jak Argasiński ją uwięził i wpędził w chorobę psychiczną

W 1643 odcinku "M jak miłość" Misiek odwiedzi ukochaną mamę w szpitalu, która będzie leżała z zaklejonym okiem i chcąc ją pocieszyć, przekaże jej zaskakujące wieści i zrobi wielką niespodziankę. Jak podaje "Świat Seriali" dziecko wymknie się spod opieki dziadków i popędzi do szpitala. Tak zażąda wyjaśnień tego, co dzieje się z mamą. Marysia (Małgorzata Pieńkowska) spróbuje delikatnie wyjaśnić całą sytuację, a wtedy Misiek osobiście pójdzie do mamy i podzieli się z nią przyszykowaną niespodzianką. Powie jej, że zrobił dobry uczynek, a jak wiadomo, dobro wraca, więc Kinga może być spokojna o swoje zdrowie.

- Ale tylko dzięki tobie, więc tak naprawdę to ty go zrobiłaś... - powie Misiek w 1643 odcinku "M jak miłość".  - Nie rozumiem... - zdziwi się Zduńska. - Kazałaś mi oddać te pieniądze, a one były na lekarstwa dla pani Reni... A ona powiedziała, że dobro wraca... Więc będzie dobrze i znów będziesz mnie widzieć... - wyjaśni chłopczyk. - Zawsze, synku... A wiesz, dlaczego? Bo mam cię tu... - mówiąc to, Kinga położy dłoń na sercu i prawdziwie się wzruszy. 

Kinga przejdzie operację, żeby nie stracić wzroku! Choroba Zduńskiej ciosem dla całej rodziny
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze